Piłkarki ręczne MKS-u FunFloor Lublin pokonały KPR Gminy Kobierzyce 28:23 w meczu 8. serii Orlen Superligi.
Rozgrywająca lubelskiej drużyny Magda Więckowska przyznała, że gospodyniom bardzo zależało na rehabilitacji po ostatniej porażce z Zagłębiem Lubin:
– Na pewno byłyśmy wszystkie wkurzone po ostatnim meczu, więc na ten mecz wyszłyśmy wszystkie nabuzowane i gotowe do walki o trzy punkty. Najważniejsza w każdym meczu jest obrona, później się łatwiej zdobywa bramki w ataku. Miałyśmy przestój w drugiej połowie co wykorzystały właśnie dziewczyny z Kobierzyc. Najważniejszy jest dla nas wynik końcowy i trzy punkty w Lublinie.
Zadowolona z wygranej była też trenerka MKS-u Edyta Majdzińska:
– To było ważne zwycięstwo, ważny mecz. Moje dziewczyny pokazały, że potrafią w ciągu tygodnia zmienić nastawienie mentalne, zapomnieć o tym co było i zagrać mecz, który był mentalnie na wysokim poziomie, a na tym mi bardzo zależało. Byłam przekonana, że mój zespół prezentuje lepszy poziom sportowy, ale czekałam na ten mecz, żeby moje dziewczyny udowodniły coś sobie mentalnie po zeszłym tygodniu.
W tabeli prowadzi MKS FunFloor przed Zagłębiem Lubin. Oba zespoły mają po 24 punkty. Trzeci jest KPR Gminy Kobierzyce (21 punktów). Zespoły z Lubina i Kobierzyc rozegrały o jedno spotkanie mniej.
AR
Fot. Wojciech Szubartowski