Awarie w Puławach: brak ogrzewania w szpitalu. Kilka budynków Grupy Azoty jest bez prądu

20231116 120414 2023 11 16 135812

Trwa usuwanie awarii ciepłowniczej na ulicy Kusocińskiego w Puławach. Z tego powodu mieszkańcy kilku ulic zlokalizowanych w pobliżu mają zimne kaloryfery i nie mają ciepłej wody w kranach.

W takiej sytuacji jest m.in. szpital przy ul. Bema oraz Miejskie Przychodnie nr 1, oraz nr 2. Placówki lecznicze o planowanym usuwaniu awarii dowiedziały się już wczoraj (15.11) i są na to przygotowane. Kierownik Działu Techniczno-Gospodarczego puławskiego szpitala Bogdan Cybula zapewnia, że placówka funkcjonuje normalnie, a dzięki zakończonej termomodernizacji w budynkach jest ciepło.

CZYTAJ: Lubelscy radni zajmą się budżetem. Będzie też o płatnym parkowaniu

– Awarię zauważyliśmy w ubiegłym tygodniu – tłumaczy Jacek Szewczyk z Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Puławach. – Jest to wżer punktowy, który wynikał z nawilżenia z zewnątrz. Korozja rurociągu została odkryta specjalnym urządzeniem, którym się wykrywa nieszczelności. Usłyszeliśmy, że jest tu wyciek. Jest to poważna awaria, którą musimy się zająć, póki jest cieplej na dworze.

Oprócz szpitala przerwa w dostawie ciepła oraz ciepłej wody użytkowej dotyczy mieszkańców ulic: Wróblewskiego, Polnej, Skłodowskiej, Alei Partyzantów, Wojska Polskiego, Kusocińskiego, Czecha i Prusa.

Awaria ma zostać usunięta do godziny 20.00.

Brak prądu w kilku budynkach na terenie Grupy Azoty Puławy

Wczorajszy (15.11) pożar w rozdzielni prądu znajdującej się na terenie Grupy Azoty Puławy, pozbawił zasilania kilka biurowców, budynków mieszkalnych oraz firm działających w sąsiedztwie bram nr 1 i nr 2.

CZYTAJ: Zakłady Azotowe „Puławy” wstrzymały produkcję melaminy

Rozdzielnia zasila odbiorców na tak zwanym przedpolu zakładów azotowych. W efekcie tej awarii doszło do wyłączenia zasilania w dwóch biurowcach, w trzech budynkach mieszkalnych oraz m.in. w Puławskim Parku Naukowo-Technologicznym, Instytucie Nowych Syntez Chemicznych oraz w przychodni Medical.

Przedstawiciele Grupy Azoty Puławy podkreślają, że w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał i nie doszło do zatrzymania produkcji, a obecnie zakład pracuje bez zakłóceń.

ŁuG / opr. AKos / PrzeG

Fot. Łukasz Grabczak / archiwum RL

Exit mobile version