Wieczorem jest już spokojniej na drodze krajowej nr 12 przed terminalem granicznym w Dorohusku. W piątek (10.11) po południu grupa ukraińskich kierowców usiłowała zakłócić protest polskich przewoźników, chodząc po przejściu w miejscowości Stołpie przed Chełmem i próbując blokować drogę w Wólce Okopskiej.
– Policjanci szybko opanowali sytuację, nie doszło do poważniejszych incydentów – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, komisarz Ewa Czyż.
CZYTAJ: Protest ukraińskich kierowców na ekspresówce. Ogromny zator na DK12
Z informacji przekazanych Radiu Lublin wynika, że aktualnie czas oczekiwania na wyjazd z Polski na Ukrainę przez przejście graniczne w Dorohusku wynosi około 130 godzin. W kolejce sięgającej miejscowości Lechówka na drodze krajowej nr 12 Lublin-Chełm stoi niemal 1400 pojazdów ciężarowych.
CZYTAJ: Wydłużyła się kolejka tirów przed przejściem granicznym w Dorohusku
Przed przejściem w Dorohusku od poniedziałku (06.11) trwa protest polskich przewoźników, którzy blokują drogę dla pojazdów ciężarowych, przepuszczając co godzinę 2 ciężarówki wyjeżdżające i 1 wjeżdżającą do kraju.
CZYTAJ: Ogromne kolejki przed przejściami granicznymi. Piąty dzień protestu przewoźników [ZDJĘCIA]
Przewoźnicy żądają między innymi zakazu rejestrowania w Polsce firm transportowych z zagranicznym kapitałem, przywrócenia dla ukraińskich przewoźników pozwoleń na wjazd do Unii Europejskiej, kontroli pochodzenia kapitału w firmach, które zarejestrowały się w Polsce po wybuchu wojny na Ukrainie.
LeW / opr. ToMa
Fot. archiwum