Setki pojazdów ciężarowych ustawiają się na drogach dojazdowych do polsko-ukraińskich przejść granicznych. W Dorohusku, Hrebennem i Korczowej na Podkarpaciu trwa protest przewoźników.
CZYTAJ: Długie kolejki na przejściach z Ukrainą. To efekt protestu przewoźników
Hrebenne
W Hrebennem na wyjazd z kraju kierowcy czekają 90 godzin. W 9-kilometrowej kolejce stoi około 900 pojazdów. Nad bezpieczeństwem czuwa tomaszowska policja.
– Do tej pory nie odnotowaliśmy żadnych niepokojących incydentów – mówi oficer prasowy tomaszowskiej policji, mł. aspirant Małgorzata Pawłowska. – Protestujący blokują pas ruchu dla samochodów ciężarowych przekraczających granicę w obu kierunkach. Przepuszczają trzy ciężarówki na godzinę. Dbamy o to, aby skrzyżowania oraz drogi dojazdowe do okolicznych posesji były przejezdne oraz o to, aby samochody osobowe, autokary czy pojazdy przewożące szybko psujące się produkty przejeżdżały zachowując płynność ruchu. Na chwilę obecną kolejka sięga do Lubyczy Królewskiej.
Dorohusk
– W tej chwili kolejka do przejścia granicznego w Dorohusku ma 28 kilometrów i sięga miejscowości Janów – mówi komisarz Ewa Czyż z chełmskiej policji. – Przepuszczane są trzy pojazdy na godzinę w kierunku Ukrainy oraz jeden pojazd na godzinę w kierunku odwrotnym. Protest dotychczas przebiega spokojnie. Cały czas czuwamy nad bezpieczeństwem. W związku z zaistniałą sytuacją apelujemy do kierujących o zachowanie szczególnej ostrożności w tym miejscu oraz stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy.
CZYTAJ: Protest przewoźników na przejściach granicznych z Ukrainą [ZDJĘCIA]
W Dorohusku w 30-godzinnej kolejce na odprawę czeka 650 pojazdów ciężarowych.
Postulaty przewoźników dotyczą między innymi zakazu rejestrowania w Polsce firm transportowych z zagranicznym kapitałem, przywrócenia pozwoleń na wjazd na teren Unii Europejskiej dla ukraińskich przewoźników, sprawdzenia pochodzenia kapitału w firmach, które zarejestrowały się w Polsce po wybuchu wojny w Ukrainie.
AP/ opr. DySzcz
Na zdj. protest przed przejściem granicznym w Dorohusku, fot. Piotr Michalski