To święty, który nie zaznał spokoju za życia ani po śmierci. W kościele pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Białej Podlaskiej rozpoczęły się uroczystości upamiętniające 400-lecie męczeńskiej śmierci św. Jozafata Kuncewicza.
Pierwszy święty
To postać, która na trwałe wpisała się w historię Białej Podlaskiej. Jego szczątki przez ponad 150 lat znajdowały się w specjalnie wybudowanym w tym celu kościele bazylianów. Obecnie jest to kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
– Św. Jozafat Kuncewicz był arcybiskupem diecezji połockiej. Był też pierwszym świętym Kościoła unickiego – mówi zgłębiająca jego historię Agnieszka Wawryniuk, dziennikarka tygodnika „Echo Katolickie”. – Kuncewicz był ogromnym zwolennikiem unii brzeskiej. Unia ta było to połączenie Kościoła prawosławnego z katolickim pod przewodnictwem papieża. Jozafat Kuncewicz pochodził z rodziny prawosławnej, a został unitą. Miał być kupcem, a stał się arcybiskupem diecezji unickiej. Za swoje przywiązanie do unii przypłacił śmiercią. A do unii przekonywał wszystkich i wszędzie.
CZYTAJ: Wspomnienie św. Jozafata Kuncewicza w lubelskim kościele
Św. Jozafat Kuncewicz miał bardzo wielu przeciwników, którzy szykowali na niego zasadzki. – Liczył się z tym, że zginie – opowiada Agnieszka Wawryniuk. – Stało się to 12 listopada 1623 roku w Witebsku. Został zaatakowany przez przeciwników unii i brutalnie zamordowany.
ArPiCh / wikipedia.org
Relikwie w Białej Podlaskiej
– Około roku 1705 jego szczątki przewieziono do Białej Podlaskiej. Uczynił to Karol Radziwiłł, który na prośbę bazylianów zaopiekował się relikwiami Jozafata Kuncewicza, ponieważ istniało ryzyko, że rosyjski car je zniszczy – wyjaśnia Agnieszka Wawryniuk.
Przez kilkadziesiąt lat szczątki św. Jozafata przechowywane były w kaplicy zamkowej znajdującej się w dzisiejszym Parku Radziwiłłowskim.
– Kaplica ta jest o tyle ważna, że w okresie toczącej się III wojny północnej (1700–1721) i przemarszu wojsk szwedzkich i rosyjskich Radziwiłłowie – w obawie o zniszczenie trumny ze szczątkami świętego – zamurowali ją pod posadzką. Miejsce, gdzie została zamurowana ta trumna, zostało odkryte w czasie prac remontowych w latach 2018-2019 – mówi Iwona Maksymiuk, kustosz w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej.
Szczątki świętego były przechowywane w kaplicy zamkowej w latach 1705-1765. Następnie trumnę z ciałem świętego przeniesiono do specjalnie wybudowanego w tym celu kościoła bazyliańskiego.
– Szczątki św. Jozafata przebywały tu do 1916 roku. Początkowo relikwie były wystawione do czci publicznej. Za czasów prześladowań unii brzeskiej i kasaty zakonu bazylianów (lata 70. XIX wieku – red.) relikwie zostały ukryte w podziemiach kościoła i zamurowane oraz zasypane śmieciami oraz gruzem. Dopiero w 1916 roku zostały wydobyte z podziemi. Po kilku dniach przewieziono je drogą kolejową do Wiednia. Tam były przez kilkadziesiąt lat. A później przewieziono je do Rzymu. I do dzisiaj są w Bazylice św. Piotra – dodaje Agnieszka Wawryniuk.
Relikwie przyciągały tłumy wiernych
– Relikwie przyciągały tłumy wiernych – mówi ks. Marian Daniluk, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Białej Podlaskiej. – Tutaj nikt nie odpadł od wiary. Stało się to, dlatego że był święty Jozafat. Ludzie pielgrzymowali tutaj ogromną rzeszą. Szczególnie przed prześladowaniami był wielki kult tego świętego, ale istniał też w czasie prześladowań unitów w latach 60. i 70. XIX wieku. Stąd czerpali oni natchnienie i siłę.
W świątyni znajduje się wyjątkowy obraz. – To obraz autorstwa Józefa Simmlera, namalowany w 1861 roku przedstawiający męczeństwo św. Jozafata. To dzieło dynamiczne, a jednocześnie tchnące wielkim pokojem – dodaje ks. Marian Daniluk.
Patron pojednania
– Biskup Jozafat Kuncewicz to patron pojednania; patron dobry na dzisiejsze czasy – dodaje Iwona Maksymiuk.
Św. Jozafat Kuncewicz stał się symbolem dialogu ekumenicznego. Jan Paweł II nazwał go apostołem pojednania. Patronował Polsce, Rusi i Litwie. W czasie powstania styczniowego ogłoszono Jozafata jego patronem.
Dodajmy, że główne obchody poświęcone świętemu Jozafatowi Kuncewiczowi rozpoczną się w niedzielę 12 listopada spektaklem o godzinie 10.30. Następnie o godzinie 12.00 rozpocznie się uroczysta suma.
MaT / opr. ToMa
Na zdj. głównym Józef Simmler – „Męczeństwo św. Jozafata Kunczewicza”, fragment