Nowy dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury

gavel 3577255 1280 2023 11 24 182458

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powołał sędziego Kamila Zaradkiewicza do pełnienia funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury – poinformowano w piątek na stronie KSSiP.

W środę Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie zaopiniowała sędziego Zaradkiewicza na dyrektora KSSiP. Za pozytywną opinią głosowało wówczas 13 członków Rady, przeciw było trzech. Obrady KRS dotyczące tej kwestii miały burzliwy przebieg.

W piątek na stronie Szkoły pojawił się komunikat zastępcy dyrektora KSSiP kierującego Ośrodkiem Aplikacji Sędziowskiej sędziego Roberta Pelewicza. „Uprzejmie informuję, że decyzją z dnia 24 listopada 2023 r. Minister Sprawiedliwości powołał Pana dra hab. Kamila Zaradkiewicza, sędziego Sądu Najwyższego, do pełnienia funkcji Dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury” – napisał sędzia Pelewicz.

CZYTAJ: Premier powołał Jacka Jastrzębskiego, dotychczasowego przewodniczącego KNF, na kolejną kadencję

Kamil Zaradkiewicz do połowy 2016 r. był dyrektorem zespołu orzecznictwa i studiów w Biurze Trybunału Konstytucyjnego, a następnie dyrektorem Departamentu Prawa Administracyjnego w resorcie sprawiedliwości. Od października 2018 r. jest sędzią w Izbie Cywilnej SN.

Decyzję w piątek wieczorem skomentował członek KRS, senator z koła Niezależni i Samorządni Krzysztof Kwiatkowski. „Kolejny skandal – Zbigniew Ziobro powołał na 5-letnią kadencję nowego dyrektora KSSiP. Kamil Zaradkiewicz nie stawił się na posiedzeniu KRS, żeby odpowiedzieć na nasze pytania: czy dopuścił się mobbingu jako przełożony w Trybunale Konstytucyjnym? Ale – nominacje przyjął” – napisał Kwiatkowski na platformie X.

Jeszcze w środę – po obradach KRS w sprawie zaopiniowania jego kandydatury – sędzia Zaradkiewicz pisał na platformie X: „Choćby powtarzali swoje kłamstwa w nieskończoność, pozostaną one tylko kłamstwami. I na pewno mnie nie złamią”.

Poprzednio KSSiP kierował sędzia Dariusz Pawłyszcze, który w grudniu ub.r. został powołany do Izby Cywilnej SN i – jak podawano w mediach – niedługo później zrezygnował z funkcji w KSSiP.

 

PAP / RL / opr. WM

Fot. pixabay.com

 

Exit mobile version