Ponad 1000 zł straciła mieszkanka powiatu włodawskiego, która pieniądze przelała na wskazane przez oszustów konto.
Z policyjnych ustaleń wynika, że pokrzywdzona dostała wiadomość od nieznanego numeru, w którym oszust podał się za córkę kobiety i poinformował ją o uszkodzonym telefonie. W kolejnych SMS-ach rzekoma córka pisała o tym, że pilnie potrzebuje pieniędzy.
CZYTAJ: Lubelscy radni spotkali się na uroczystej sesji. Byli też goście specjalni [ZDJĘCIA]
Kobieta uwierzyła i przelała 1000 zł na wskazane konto. Dopiero po kilku dniach kiedy rozmawiała z córką, zorientowała się, że padła ofiarą oszustów. Córka powiedziała jej, że nie prosiła o pieniądze.
Tożsamość oszustów ustalają teraz policjanci, którzy apelują też do wszystkich o to, żeby zawsze upewnić się, że osoba z którą z którą piszemy jest rzeczywiście tą, za którą się podaje.
MaTo / opr. AKos
Fot. pixabay.com