Sąd aresztował na trzy miesiące 37-latka podejrzanego o 13 włamań, 4 kradzieże i 2 przywłaszczenia. Łączne straty oszacowano na przeszło 30 tys. zł – podał nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Jak poinformował nadkom. Gołębiowski, funkcjonariusze z komisariatu policji w Niemcach ostatnio otrzymali sporo zgłoszeń o włamaniach i kradzieżach. Zatrzymali 37-latka, któremu udowodnili w sumie 13 włamań, 4 kradzieże i 2 przywłaszczenia.
– Mężczyzna to wielokrotny recydywista. Wykorzystywał każdą okazję do kradzieży – przekazał policjant.
CZYTAJ: Nielegalna fabryka papierosów w domu 47-latka [ZDJĘCIA]
– Mężczyzna okradał znajomych, pracodawcę oraz przypadkowo poznane osoby, u których szybko wzbudzał zaufanie. Jego łupem padł przede wszystkim sprzęt budowlany, biżuteria oraz elektronika – dodał.
Łączne straty oszacowano na przeszło 30 tys. zł. Większość mienia sprawca wstawiał do lombardów. Policjanci odzyskali już większość skradzionego mienia.
37-latek został doprowadzony do prokuratury i usłyszał zarzuty. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Grozi mu do 15 lat więzienia.
PAP / RL / opr. WM
Fot. KMP Lublin