Jak przygotować samochód na zimę? [WIDEO]

394362006 560713746241295 7184879115364613606 n 2023 11 14 173702

Wymiana płynów eksploatacyjnych, aplikacja powłoki typu niewidzialna wycieraczka czy wymiana opon. Kierowcy przygotowują swoją samochody na nadchodzącą zimę.

Na wolny podnośnik w warsztatach samochodowych trzeba czekać przynajmniej tydzień.

– Sezon w pełni. Jest pełne obłożenie już na kilka tygodni do przodu – mówi Łukasz Drożdż z serwisu samochodowego w Lublinie. – Generalnie na rynku wymiana całych kół zaczyna się od kwoty 70-80 zł w zależności od rozmiaru. Przed zimą warto zwrócić uwagę na płyny eksploatacyjne – płyn chłodniczy i płyn do spryskiwaczy. Oczywiście płyn do spryskiwaczy należy wymienić na zimowy. Dobrą radą jest również posmarować uszczelki specjalną wazeliną techniczną, żeby łatwo otwierały się podczas mrozów.

CZYTAJ: Tradycyjne taksówki znikają z rynku

– Dbam, żeby było czysto. Mam opony wielosezonowe, więc specjalnie się nie przygotowuję. Ja jeszcze zbieram się z oponami. Klasyka. Pewnie zadzwonię, jak spadnie śnieg. Płyn do spryskiwaczy mam już zimowy. Zmiana filtrów i olejów – taki podstawowy serwis. U mnie w domu rodzice zakonserwowali podwozie w swoich samochodach. Natomiast rzadko się to spotyka, bo to dosyć drogie – mówią mieszkańcy.

– Warto zadbać o lakier, który zbiera sól i inne zanieczyszczenia drogowe – zaznacza Michał Iwanicki z myjni samochodowej i serwisu detailingowego w Lublinie. – Po prostu porządnie umyć auto. Najprostszym sposobem jest zabezpieczenie lakieru woskiem. Warto też pomyśleć o przedniej szybie, żeby była lepsza widoczność w okresie, kiedy pada śnieg czy deszcz. Wyczyścić i zabezpieczyć np. niewidzialną wycieraczką. Przy prędkościach 50-70 km/h woda praktycznie sama spływa z powierzchni szyby.

– Jak już będą opady śniegu i śnieg będzie zalegał, będziemy sprawdzać, czy kierujący odśnieżają samochody – mówi młodszy aspirant Renata Szpakowska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Głównie dotyczy to szyb, zwłaszcza szyby czołowej. Ponadto warto sprawdzić, czy opony, które przeleżały w piwnicy, nadają się jeszcze do tego, aby z nich korzystać. Minimalna wysokość bieżnika dla opon dla samochodów osobowych to jedynie 6 mm, a zalecane 4 mm. Opony zimowe spełniają trochę inną funkcję niż opony letnie. 

– To zdecydowanie kwestia przestawienia się na warunki, które nas spotykają – mówi Jakub Jankowski, instruktor techniki jazdy w ODTJ Lublin. – Asfalt będzie teraz w większości wilgotny. Zdarzają się przymrozki, trzeba przewidywać, że ten samochód nie zatrzyma się w miejscu, tylko potrzebujemy większego dystansu na wytracenie prędkości. Możemy nie zauważyć pewnych rzeczy. Warto skupić się, żeby wytężyć wzrok, obserwować baczniej to, co dzieje się na drodze. I przede wszystkim w tych gorszych warunkach pojechać odrobinę wolniej.

CZYTAJ: „Twoje światła. Nasze bezpieczeństwo”. Ogólnopolska akcja dla kierowców

Policja oraz Instytut Transportu Samochodowego prowadzą kampanię „Twoje Światła – Nasze Bezpieczeństwo”. 18 listopada i 9 grudnia na wybranych Stacjach Kontroli Pojazdów można za darmo skontrolować ustawienie świateł.

FiKar / opr. WM

Fot. Filip Karman. Infografika: Maria Samczuk, Adam Ziemienowicz / PAP

Exit mobile version