Piłkarze ręczni Azotów Puławy w 11. serii Orlen Superligi zmierzą się w niedzielę (12.11) na wyjeździe z Energą Wybrzeżem Gdańsk. Rywal do tej pory zdobył tylko 4 pkt i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
– Jest to bardzo młody ambitny zespół, nieprzewidywalny. Bardzo dużo biegają – tak przeciwnika ocenia obrotowy Azotów Kelian Janikowski. – Musimy się przygotować na wszystko, pokazać charakter i wole walki, ale przede wszystkim nie popełniać błędów.
Rozgrywający Azotów Maciej Zarzycki mówi o tym jak wyglądała przerwa puławian: – Dostaliśmy kilka dni wolnego, każdy mógł odpocząć. Ja miałem tego wolnego trochę mniej, bo od razu pojechałem na kadrę. Nikt nie próżnował: i w klubie, i na kadrze ciężko trenowaliśmy. Chcemy wygrywać wszystkie mecze do końca roku, żeby w dobrych humorach pojechać na święta.
Maciej Zarzycki opisał też zgrupowanie kadry: – Były ciężkie przygotowania.
Puławianie chcą zrehabilitować się za ostatnią porażkę z Chrobrym Głogów, ale o zdobyciu kompletu punktów marzy też rywal, którego nowym trenerem został niedawno Patryk Rombel: – Po zmianie trenera Gdańsk będzie chciał się zaprezentować jak najlepiej. Ale będziemy chcieli wygrać ten mecz. Teraz czekają nas bardzo ciężkie spotkania, dużo meczów na wyjazdach, więc musimy być bardzo skoncentrowani, aby je wygrywać. Bo jednak dużo łatwiej gra nam się w domu, ale musimy zmienić ten trend – dodaje Maciej Zarzycki.
Początek meczu w Gdańsku w niedzielę o godzinie 15.00.
Media klubowe KS Azoty Puławy / AR
Fot. archiwum