Powszechnie wiadomo, że państwa nie mogą istnieć bez ludności, ale ta może istnieć bez państw, choć społeczeństwa bezpaństwowe to w XXI w. anachronizm. Chyba łatwiej wyobrazić sobie dziś społeczeństwa bezdzietne powstałe w wyniku sekularnych trendów demograficznych.
Tak czy owak, demografia stanowi nadal podstawowy składnik potęgi państw i ważny wyznacznik geopolityki. Czym jest dzietność, od czego zależy i jak zmieniała się ona w perspektywie minionych dekad. Czy najludniejsze państwa to koniecznie te najbardziej „dzietne”. Czy wzrost dzietności w Rosji po 2000 roku to „efekt Putina”? Jaki wpływ na współczesne Chiny ma „polityka jednego dziecka”?
Zastanowimy się także nad przyczynami nieskuteczności (??) programu „500 plus” w Polsce.
Na rozmowę z Mateuszem Łakomym o dzietności w perspektywie politycznej i przestrzennej zaprasza Grzegorz Gil.
Fot. pixabay.com