„Traktujemy ten remis jak porażkę”. Górnik zdobył punkt u siebie

kra 2631 2023 10 01 205807 2023 10 03 065113

Po 10. kolejkach Fortuna 1. ligi Górnik Łęczna wciąż utrzymuje status drużyny niepokonanej. Wczoraj (02.10) zielono-czarni zremisowali u siebie z Zagłębiem Sosnowiec 1:1.

Wynik meczu w 52. minucie otworzył Paweł Żyra, który żałował, że jego drużynie nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca.

– Spodziewałem się, że może tam spaść piłka i byłem w dobrym miejscu. Udało się dobrze trafić i piłka na szczęście wpadła do siatki. Na pewno straciliśmy dzisiaj dwa punkty, a nie zdobyliśmy jeden. Traktujemy ten remis bardziej jako porażkę, aczkolwiek trzeba szanować każdy punkt. Tyle, że straciliśmy bramkę w końcówce, mogliśmy tego uniknąć i dowieźć do końca trzy punkty.

W 88. minucie wyrównał wprowadzony w drugiej połowie na boisko Paweł Bębenek.

Oto jak końcowy rezultat przyjął trener Górnika Ireneusz Mamrot.

– Bramka stracona w 86. czy 87. minucie zawsze powoduje niedosyt. Rzeczywiście mam za to sporo pretensji. Mieliśmy sytuację pod kontrolą, ale trudno. Straciliśmy piłkę, Zagłębie to wykorzystało, szybki atak. Trzeba natomiast przyznać uczciwie, że to zasłużony remis. Zagłębie do przerwy było lepszym zespołem, było groźniejsze. Na pewno ta pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu. Druga natomiast była zdecydowanie lepsza, zwłaszcza początek. Zaczęliśmy grać szybciej, bardziej do przodu i stwarzać sytuacje. Strzeliliśmy bramkę i jednak za mocno oddaliśmy pole. Pozytyw jest taki, że nie przegraliśmy meczu, choć wiadomo, że u siebie ten apetyt jest zawsze większy.

Po 10. kolejkach Górnik zajmuje drugie miejsce w tabeli tracąc 3 punkty do prowadzącej Odry Opole.

W następnym spotkaniu już w piątek (06.10) łęcznianie na wyjeździe zmierzą się z Lechią Gdańsk.

JK

Fot. archiwum

Exit mobile version