Ukraina, Mołdawia i Serbia to trzy kraje, które mają szansę stać się nowymi członkami Unii Europejskiej. Poszerzenie Unii będzie wiązać się z przełomowymi zmianami w polityce spójności, której naczelnym celem jest nadal wyrównywanie dysproporcji rozwojowych w uboższych regionach Wspólnoty.
CZYTAJ: Współpraca bez zakłóceń. Komisja Europejska ocenia polsko-ukraiński program
Istotnych zmian będzie więcej, wyjaśnia unijna komisarz do spraw spójności i reform Elisa Ferreira: – Poszerzenie będzie przełomem, nie tylko w polityce spójności. Będzie to wyzwanie dla struktur instytucji unijnych, dla polityki rolnej i budżetowej. Przy tym cały czas trzeba pamiętać, że celem poszerzenia są gwarancje polityczne.
W zakończonej w Santiago de Compostela konferencji Interreg – Europejskiej Współpracy Terytorialnej uczestniczyli przedstawiciele krajów nie należących jeszcze do Unii, ale prowadzących z państwa unijnymi wspólne projekty ponad granicami.
CZYTAJ: Kiedy Polska może liczyć na odblokowanie funduszy europejskich?
– Interreg może ułatwić im szybszą adaptację we Wspólnocie – dodała komisarz Ferreira: – Przyznali, że dużo się nauczyli, jak przyswoić sobie nasz sposób działania. Współpraca transgraniczna daje okazję do nauki, jak też do wzajemnego zaufania, które wówczas się rozwija, nawet jeśli na wyższych szczeblach rozmowy są nadal w toku.
Przyspieszenie procesu przyjęcia do Unii Ukrainy i Mołdawii i podjęcie w tej sprawie kolejnych decyzji jeszcze przed końcem bieżącego roku deklaruje przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. Już teraz jest skłonna przyznać im w Parlamencie status obserwatorów.
JB / opr. ToMa
Fot. pixabay.com