Dzisiaj (13.10) TVP Info przedstawiło fragment nagrania z udziałem prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia i adwokata Marka Chmaja zarejestrowane według stacji przez urzędników pracujących w NIK. Sprawę skomentowała Elżbieta Witek (na zdj.). – Taśmy Banasia to całkowity skandal, głos na Konfederację to głos na Tuska.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas wyborczego spotkania z mieszkańcami gminy Adamów w powiecie łukowskim odniosła się do ujawnionych dziś nagrań z udziałem Prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Marszałek nazywała treść nagrań i słowa prezesa NIK niebywałym skandalem: – Prezes Najwyżej Izby Kontroli zdecydowanie postawił się w roli polityka. To jest po prostu skandal, to jest coś po prostu niebywałego. To mówi ktoś, kto powinien być bezstronny i kto powinien być na straży przestrzegania prawa. Głos oddany na Konfederacje, tak wynika z tej rozmowy, to jest głos oddany na Tuska.
“Latem tego roku Marian Banaś spotkał się z pełniącym rolę pośrednika z Donaldem Tuskiem warszawskim prawnikiem. Prezes NIK ustalał z mężczyzną szczegóły politycznego układu, w którym znaleźli się m.in. politycy Konfederacji, w tym jego syn oraz przedstawił swój plan politycznych działań, których celem jest pomoc Platformie Obywatelskiej w zmianie władzy w Polsce” – poinformowała w piątek rano stacja.
“TVP Info ujawnia nagranie zarejestrowane przez urzędników pracujących w NIK, ludzi, którzy nie zgadzają się na upolitycznienie tej instytucji przez paktującego z Tuskiem Banasia” – zaznaczyła. Według stacji “działanie mediów w interesie publicznym to decydujące kryterium rozstrzygania konfliktu: wolność prasy, a ochrona prywatności osób wykonujących działalność publiczną”.
CZYTAJ: Prof. Arkadiusz Jabłoński o ostatnim dniu kampanii
Sprawę skomentował w mediach społecznościowych m.in. Sławomir Mentzen, współprzewodniczący Konfederacji: “1. Marian Banaś o kandydowaniu Jakuba Banasia dowiedział się z mediów. 2. Marian Banaś nie ma żadnego wpływu na działania Konfederacji.”
1. Marian Banaś o kandydowaniu Jakuba Banasia dowiedział się z mediów.
2. Marian Banaś nie ma żadnego wpływu na działania Konfederacji.
3. Nagrywanie przez służby rozmowy szefa NIK ze swoim adwokatem i publikowanie tego na dzień przed ciszą wyborczą w rządowej telewizji to…— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) October 13, 2023
Zapis nagrania umieszczony na portalu TVP Info w internecie:
“MARIAN BANAŚ: Żebyś tam przekazał informacje. Ja się zgodziłem, żeby [syn] Kuba [Banaś] tam [w Konfederacji] był z jednego powodu, że my musimy pilnować, żeby oni nie weszli w koalicję z PiS-em.
MAREK CHMAJ: No i bardzo dobrze, ja to samo tłumaczę.
MARIAN BANAŚ: Ja tam mam trochę swoich ludzi, przecież ja tam idę po…
MAREK CHMAJ: Zgodziłeś się? Czyli Kuba nie że sam chciał? Uzgadniał wcześniej z tobą?
MARIAN BANAŚ: Oczywiście, no przecież ja bym go nie puścił. Rozumiesz. Mówię chłopie, bo my musimy. Wiesz, bo tam były takie tendencje, że może być koalicja [z PiS]. A ja do tego nie dopuszczę. (…) Na wszelki wypadek, gdyby się okazało, że oni potrzebują koalicjanta, a tu by mieli jakieś przełożenie, no to kurczę mamy znowu z parę miesięcy…
MAREK CHMAJ: Każdy na wagę złota.
MARIAN BANAŚ: Na wagę złota.
MAREK CHMAJ: A on ma miejsce biorące. Dobre.
MARIAN BANAŚ: A ja mu mówię, słuchaj, jeżeli jest taka sytuacja, bo wiesz oni też chcą się umocnić, bo wiedzą, że jak Kuba będzie, to oni też będą mieć. Ale to daje jednoznaczny sygnał, że jednak w tym momencie. (…) nie ma miękkiej gry (…) żeby tam zaczęli przechodzić posłowie i mam tam przełożenie na tę Sierakowską, ona stamtąd wyszła. (…) To jest moja robota (…) W ten sposób ich osłabiamy cały czas, bo ten elektorat może tylko i wyłącznie zgarnąć Konfederacja. Nikt więcej, a każda część elektoratu… Ona ma za sobą niemałe środowisko tych katolików i tych innych.
MARIAN BANAŚ: Idzie dobrze. Szefowi [Donaldowi Tuskowi] powiedz, że będziemy mieć bardzo dużą kontrolę i wpływ nad Konfederacją w związku z tym, że Kuba tam wszedł. (…) i nie ma obawy, że…
MAREK CHMAJ: i że na październik szykujesz kosz prezentów
MARIAN BANAŚ: … i rozumiesz koniec września, początek października i wtedy też będzie tutaj z waszej strony, żebyśmy to nagłaśniać … (…) Ja będę działał do ostatniej chwili, bo mnie nie obowiązuje żadna cisza wyborcza” – przytoczył rozmowę portal.
PAP / JPi / RL / opr. AKos
Fot. Jerzy Piekarczyk