O migracji, wieku emerytalnym i świadczeniach socjalnych na debacie wyborczej

debata 1 2023 10 09 193151

Migracja, wiek emerytalny i świadczenia socjalne – te tematy były miedzy innymi poruszane podczas poniedziałkowej (09.10) debaty wyborczej na antenie TVP. Do udziału w debacie zostało zaproszonych sześć komitetów wyborczych, które zarejestrowały listy we wszystkich okręgach wyborczych: Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica, Trzecia Droga i Bezpartyjni Samorządowcy.

W przedwyborczym „pojedynku” mierzyli się: premier Mateusz Morawiecki (PiS), szef PO Donald Tusk, Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica), Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi, Krzysztof Bosak z Konfederacji i Krzysztof Maj z Bezpartyjnych Samorządowców.

Pierwsze pytanie w debacie dotyczyło migracji i unijnego pakietu migracyjnego zakładającego relokację imigrantów.

 

Premier: to ja na Radzie Europejskiej postawiłem twarde weto przeciw nielegalnej migracji

– To ja na Radzie Europejskiej postawiłem twarde weto przeciw nielegalnej migracji i i tam, na Radzie, dowiedziałem się również, że szef PO Donald Tusk ma obiecane stanowisko – powiedział podczas debaty wyborczej w TVP premier Mateusz Morawiecki. – Jak sami państwo widzieliście. Wszyscy na jednego, banda rudego – mówił premier Mateusz Morawiecki,  

– Zaczęło się od krytyki tego, co tak naprawdę jest wyssaną z palca aferą, a fakty są takie, że to ja właśnie na Radzie Europejskiej postawiłem twarde weto przeciw nielegalnej migracji i tam, na Radzie, dowiedziałem się również, że Donald Tusk ma obiecane stanowisko – mówił premier.

– Za co? Za to, że gdyby doszedł do władzy, będzie przyjmował nielegalnych imigrantów. Partia Tuska w Unii już przyjmuje pakt migracyjny, prze z tym paktem do przodu. Niestety, jest to bardzo groźne – powiedział.

Premier odwołał się także do referendum, które ma się odbyć 15 października – razem z wyborami parlamentarnymi, w którym jedno z pytań dotyczy kwestii migracji. – My zaproponowaliśmy referendum, a Tusk groził karami Polsce w 2017 roku – przypomniał. – My obronimy Polaków przed gwałtami, przed podpalanymi autami jak Sztokholmie. PiS jest gwarancją bezpieczeństwa – zapewniał Morawiecki.

Hołownia: polska granica ma być nienaruszalna i święta

– Polska granica ma być nienaruszalna i święta – powiedział podczas debaty wyborczej w TVP Szymon Hołownia (Trzecia Droga). Dodał, że za rządów PiS przez mur na granicy, którego sensowności nikt nie kwestionuje, przenika 20 tys. nielegalnych migrantów w ciągu tylko tego roku. Hołownia podkreślił, że Polska przyjęła już ponad 1 mln uchodźców z Ukrainy. – Nikt nie zmusi nas, żeby (Polska)przyjmowała uchodźców, czy migrantów wbrew naszej woli, kłopot tylko w tym, że przyjmuje. I to nie Bruksela nam ich wysyła, ale Nowogrodzka – mówił Hołownia.

Jak dodał, to właśnie za rządów ekipy PiS przez ten mur na granicy, którego sensowności nikt nie kwestionuje, przenika 20 tys. nielegalnych migrantów w ciągu tylko tego roku. „Ilu ludziom sprzedano wizy tego też do dziś nie wiemy” – dodał polityk.

– Polska granica ma być nienaruszalna i święta, dziś granice chroni się nie tylko cegłą, ale też elektroniką. Pan (Jarosław) Kaczyński powinien nam odpowiedzieć nie tylko na pytanie, co zrobić, żeby Syryjczyków było w Polsce mniej, ale co zrobić, żeby wreszcie było tu więcej Polaków – powiedział Hołownia.

Lewica ma pomysł, wzorowany na Kanadzie

Lewica ma jasny pomysł, wzorowany na pomyśle kanadyjskim. Kanada co roku ustala limit osób, które mogą wjechać do kraju – tak na pytanie o politykę migracyjną odpowiedziała Joanna Scheuring-Wielgus reprezentująca na „Debacie Wyborczej 2023” Komitet Wyborczy Nowa Lewica. W ocenie Scheuring-Wielgus „Polska potrzebuje mądrej polityki migracyjnej, takiej, która daje nam bezpieczeństwo tu i teraz, ale również takiej, która nie pozwala na to, żeby w lasach umierały dzieci, tak jak teraz dzieje się to na granicy polsko-białoruskiej”. – My na Lewicy mamy jasny pomysł, wzorowany na pomyśle kanadyjskim. Kanada co roku ustala limit osób, które mogą wjechać do kraju – poinformowała posłanka.

Jak tłumaczyła, „dane osoby są sprawdzane pod najróżniejszym względem: karalności, są robione zdjęcia, pobierane linie papilarne”. „To jest bardzo dobry model, bo w polityce migracyjnej trzeba zawsze mieć na pierwszym miejscu to, że człowiek zawsze pozostaje człowiekiem, przecież każdy z nas chciał wyjechać kiedyś za granicę po lepsze życie” – zaznaczyła. – Ja sama wyjeżdżałam do Londynu, kiedy byłam studentką i pracowałam na zmywaku i tak samo przyjeżdżają do nas ludzie za chlebem i za lepszą pracą – dodała posłanka.

Tusk: Słowo migracja oznacza dzisiaj największy skandal migracyjny

– Chciałem stanąć twarzą w twarz z Jarosławem Kaczyńskim, niestety stchórzył – powiedział w poniedziałek podczas debaty wyborczej w TVP lider PO Donald Tusk. Nie zdążył odpowiedzieć na pytanie o stosunek swojego ugrupowania do migracji i unijnego paktu migracyjnego.

W odpowiedzi lider PO zaznaczył, że bierze udział w debacie dla tych telewidzów, dla których TVP jest jedynym źródłem informacji. – Wiem, że czekaliście na inną debatę. Chciałem stanąć twarzą w twarz z Jarosławem Kaczyńskim. Niestety stchórzył – powiedział Tusk.

Dodał, że po 8 latach kłamstw na swój temat chciał podzielić się w TVP swoimi argumentami. – Co do migracji. Słowo migracja oznacza dzisiaj największy skandal migracyjny – zdążył powiedzieć Tusk, zanim skończył się czas przewidziany na jego odpowiedź.

Bosak: należy odrzucić pakiet unijny

– Pakiet unijny zmuszający Polskę do relokacji, do przyjmowania nielegalnych imigrantów przedstawianych jako uchodźcy, należy odrzucić – mówił w poniedziałek w trakcie debaty Krzysztof Bosak z Konfederacji. – To nie jest rozwiązanie, które służy obronie granic, to jest rozwiązanie, które ma zinstytucjonalizować ogromny strumień milionów ludzi z Azji, Afryki, którzy chcieliby się dostać do tego rezerwatu bogactwa, jakim jest Unia Europejska – mówił Bosak.

– Nie ma żadnej podstawy, żeby to, co finansuje rząd niemiecki, czyli statki wożące ludzi od wybrzeża Afryki na północ Morza Śródziemnego uznawać za kryzys. To nie jest kryzys. To rezultat działań państw europejskich. To trzeba zatrzymać używając siły, tak, jak robi Australia, straż przybrzeżna Australii ma prawo używać siły po to, żeby zawrócić łódź. Ta strategia działa – powiedział.

– Jednocześnie trzeba odrzucić strategię rządu Morawieckiego, strategię otwartych granic, gdzie jesteśmy rekordzistami w Unii Europejskiej jeżeli chodzi o przejmowanie legalnej, masowej, niekontrolowanej migracji zarobkowej – powiedział. – Konfederacja proponuje pakiet odpowiedzialnej polityki migracyjnej. Bądźmy mądrzy przed szkodą. Nie powtarzajmy błędów Zachodu – zaapelował.

Maj: W Polsce powinniśmy ponad podziałami porozmawiać o polityce migracyjnej

– My w Polsce powinniśmy usiąść i wspólnie ponad podziałami porozmawiać o polityce migracyjnej – jak ona powinna wyglądać. Powinniśmy też zacząć dialog z Brukselą. Nie przyjmować rozkazów, ale też nie mówić, że nie będziemy przyjmować imigrantów – powiedział podczas debaty TVP Krzysztof Maj, kandydat do Sejmu z list Bezpartyjnych Samorządowców.

– Powinniśmy dyskutować o tym, co jest najważniejsze dla Polaków. Kolejny spór o to, czy migranci powinni wjeżdżać, czy nie powinni. Pamiętam harce jednego z posłów PO, który protestował przeciwko budowie zapory na granicy. Dzisiaj jest pełna zgoda, że ten mur powinien być, ale widziałem ataki, że ten mur jest nieszczelny. My w Polsce powinniśmy usiąść i wspólnie ponad podziałami porozmawiać o polityce migracyjnej – jak ona powinna wyglądać. Powinniśmy też zacząć dialog z Brukselą. Nie przyjmować rozkazów, ale też nie mówić, że nie będziemy przyjmować imigrantów. Naprawdę jesteśmy w stanie, na przykład na wzór australijski, przygotować modele migracyjne. Polska jest gościnnym, dużym krajem, jest tu miejsce dla tych, którzy chcą pracować, nie przyjechać po socjal, ale wesprzeć polską gospodarkę i polskich przedsiębiorców. O tym powinniśmy dyskutować wspólnie, a nie przerzucać się na argumenty jedni za, drudzy przeciw – mówił Maj.

 

Kolejne pytanie na debacie dotyczyło emerytur. Kandydaci pytani byli, które z dwóch rozwiązań popierają: przymusowe podwyższenie wieku emerytalnego czyli związanie wieku emerytalnego z sytuacją demograficzną czy koncepcję, która zakłada pozostawienie wieku emerytalnego na obecnym poziomie z dodatkowymi możliwościami jak m.in. emerytury stażowe.

Hołownia: wiek emerytalny pozostanie na tym samym poziomie

– Wiek emerytalny pozostanie na tym samym poziomie, a my sprawimy, że ci, którzy chcą pracować dłużej, będą mogli to robić – powiedział podczas debaty wyborczej w TVP Szymon Hołownia (Trzecia Droga). – Będzie cały system zachęt, który będzie specjalnie dla nich stworzony, np. składka rentowa będzie zaliczana jako składka emerytalna i to sprawi, że świadczenie będzie wyższe – podkreślił Hołownia.

Dodał, że w tym kontekście pada pytanie, czy Polacy będą musieli pracować aż do śmierci. – Ale dlaczego nikt nie zadaje pytania albo za rzadko je zadaje, dlaczego dzisiaj do śmierci muszą czasem stać w kolejkach do lekarza? Średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza to pół roku – stwierdził lider Polski 2050.

– W Katowicach, skąd kandyduje pan premier (Mateusz Morawiecki), oczekiwanie do neurologa dziecięcego wiąże się z czekaniem do Wigilii – tylko że przyszłego roku – mówił polityk. – Trzecia Droga oferuje dwie proste gwarancje w tej sprawie: po pierwsze, jeżeli nie dostajesz się do lekarza na NFZ w 60 dni, państwo zwróci ci za wizytę prywatną. Po drugie, przeznaczymy 7 procent na ochronę zdrowia, by oddłużyć szpitale, dać podwyżki pielęgniarkom i zapewnić wszystkim, w tym seniorom, bezpieczeństwo – powiedział Hołownia. 

Tusk: będę pilnował osobiście, żeby nikomu do głowy nie przyszło podwyższanie wieku emerytalnego

– Po wygranych wyborach będę pilnował osobiście, żeby nikomu do głowy nie przyszło podwyższanie wieku emerytalnego – mówił podczas debaty wyborczej Telewizji Polskiej lider PO Donald Tusk.

Podczas debaty przedwyborczej, którą zorganizowała Telewizja Polska, kandydaci zostali zapytani o kwestie wieku emerytalnego. Donald Tusk przeczytał z kartki cytat z Mateusza Morawieckiego z 30 stycznia 2010 roku z „Rzeczpospolitej”, kiedy obecny premier – jak przypomniał szef PO – zostawał jego doradcą: – Mam nadzieję, że rząd będzie z determinacją działał w celu podniesienia wieku emerytalnego, wprowadzenia kryterium dochodowego w KRUS i likwidacji przywilejów służb mundurowych.

– Chcę tu oświadczyć, bo tego też nie pokazała telewizja publiczna, robiłem to wielokrotnie: po wygranych wyborach będę pilnował osobiście, żeby nikomu do głowy nie przyszło podwyższanie wieku emerytalnego – zapewniał Tusk. – Już nie będę miał takich doradców, jak ten, który mnie do tego namawiał – dodał szef PO. – A propos niezdolności mówienia prawdy przez pana premiera, tego też nie było w TVP. 250 tysięcy migrantów wpuścił Morawiecki do Polski i nadal wpuszczają. Dzisiaj 75 tysięcy nowych wniosków wizowych zostało zakontraktowanych przez ten rząd – podkreślił lider PO. 

Bosak: Konfederacja nie jest zwolennikiem podniesienia wieku emerytalnego

Odpowiadając na to pytanie, przedstawiciel Konfederacji Krzysztof Bosak wskazał, że „mamy jeden z najniższych wieków emerytalnych w Europie i jednocześnie kryzys demograficzny”. Jak dodał, „tamowanie niedoborów na rynku pracy masową migracją przyniesie nam problemy”. „Trzeba wydać rozporządzenie limitujące napływ cudzoziemców do Polski”.

– Konfederacja nie jest zwolennikiem podniesienia wieku emerytalnego. Jeżeli Polacy będą tego chcieli, będą mogli dobrowolnie pozostać dłużej na rynku pracy i rozwiązania motywujące do tego powinny być wprowadzone – powiedział Bosak. Zaznaczył, że ” w tej chwili finansujemy emerytury dla innego narodu – dla narodu ukraińskiego”. To należy natychmiast wypowiedzieć” – dodał.

Premier: Rząd Donalda Tuska podniósł wiek emerytalny, a nasz rząd go obniżył

Rząd Donalda Tuska podniósł wiek emerytalny, a nasz rząd obniżył wiek emerytalny – przypomniał premier Mateusz Morawiecki podczas „Debaty Wyborczej 2023” w TVP. – Warto też podkreślić, że Donald Tusk przeszedł na obniżoną emeryturę i pobiera dzisiaj gigantyczną, europejską emeryturę, a więc pozwolił zadbać najbardziej o własną emeryturę – dodał.

Premier wspomniał, że „ostatnio w Kraśniku podeszła do niego pani Danuta i powiedziała, że dostała waloryzację emerytury kilka lat temu za Tuska: 2 zł”. – Poprosiła, żebym oddał te 2 zł Donaldowi Tuskowi, co zrobię po tym programie. Ona powiedziała, że dzisiaj nie potrzebuje tego, bo ma 13 i 14 emerytury, godną waloryzacją – opowiadał Morawiecki. – Warto o tym pamiętać drodzy seniorzy, bo od tego zależy, czy wasza jesień życia będzie godna – podkreślił.

Maj: Bezpartyjni Samorządowcy nie chcą podniesienia wieku emerytalnego

– Bezpartyjni Samorządowcy nie chcą podniesienia wieku emerytalnego, ale gwarancję i stabilność w tym prawie dla wszystkich, żebyśmy wiedzieli na jaką emeryturę na starość możemy liczyć – powiedział podczas debaty TVP Krzysztof Maj (Bezpartyjni Samorządowcy).

Krzysztof Maj zauważył, że „młodzi ludzie są zaniepokojeni o swoją emeryturę, tak naprawdę nie wiedzą na co mogą liczyć”. – Słyszą legendy o tych zmianach, o podniesieniu wieku emerytalnego, o znikających miliardach złotych. Dzisiaj mają obawy, że 13, 14 emerytury to jest kupowanie głosów wyborców – zaznaczył.

– Młodzi przedsiębiorcy też chcą mieć wybór. Oni mówią o tym, że chcieliby mieć dobrowolność czy płacą na ZUS, bo mówią, że dzisiaj wolą o siebie sami zadbać. Oni są zaradni, a te wysokie składki na początku prowadzenia działalności bardzo im ułatwią funkcjonować w przedsiębiorstwie. Bezpartyjni nie chcą podniesienia wieku emerytalnego, ale gwarancję i stabilność w tym prawie dla wszystkich, żebyśmy wiedzieli na jaką emeryturę na starość możemy liczyć – dodał.

Lewica proponuje rentę wdowią oraz waloryzację rent i emerytur dwa razy do roku 

– Renta wdowia, waloryzacja rent i emerytur dwa razy w roku oraz dostęp do kultury dla seniorów – to postulaty Lewicy przedstawione w poniedziałkowej debacie wyborczej przez posłankę Joannę Scheuring-Wielgus.

Posłanka Lewicy zwracała uwagę, że emerytom trudno obecnie związać koniec z końcem. – Jako Lewica gwarantujemy, że dwa razy w roku renty i emerytury będą waloryzowane – poinformowała.

Zapowiedziała też wprowadzenie renty wdowiej – czyli połowę emerytury zmarłego małżonka. – Chcemy, żeby seniorzy czuli się po prostu szczęśliwi, będąc na emeryturze. Dlatego gwarantujemy, że będą mieli dostęp do kultury – dodała. Scheuring-Wielgus przypomniała też, że Lewica głosowała przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego.

 

Kolejne pytanie dotyczyło polityki społecznej i utrzymania obecnych świadczeń (w tym 500 plus oraz 13. i 14. emerytury) przez poszczególne ugrupowania.

Tusk: proponujemy zniesienie opodatkowania emerytur

Reprezentujący w debacie Koalicję Obywatelską Donald Tusk podkreślił, że „800 plus mogło być już w czerwcu.” – Proponowaliśmy to. Kiedy Jarosław Kaczyński powiedział „będziemy w przyszłości dawali 800 plus od stycznia”, powiedziałem „sprawdzam” – jeśli naprawdę to nie jest tylko gra wyborcza, zróbmy to razem już od czerwca. Ludzie mogli mieć już od czerwca 800 plus. Oni to zablokowali – ocenił.

Dodał, że dla KO jest „rzeczą bardzo ważną, żeby emerytury naprawdę coś znaczyły”. – Po decyzji o składce zdrowotnej, której nie można odliczyć od podatku, tak naprawdę polskie emerytki i emeryci dużo stracili. My proponujemy zniesienie opodatkowania emerytur i to będzie naprawdę bardzo solidne wsparcie. Myślimy też o przedsiębiorcach. Tu jest potrzebny cały pakiet, te decyzje są w 100 konkretach – powiedział.

Morawiecki: polityka społeczna za PO-PSL to było mniej niż zero

Premier, odpowiadając na pytanie, stwierdził, że szef PO Donald Tusk, kiedy rządził, miał serce z kamienia. – Wtedy „lody kręciły” mafie vatowskie, jak tylko mogły. Oni mówili, że pieniędzy nie ma i nie będzie. Partacze. Myśmy te 260 mld zł zdobyli i oddaliśmy polskim dzieciom. Nasza polityka społeczna jest bardzo rozbudowana. To „500 Plus”, wkrótce „800 Plus”, za PO był minus – powiedział Morawiecki.

Według szefa rządu polityka społeczna za rządów PO-PSL to było „mniej niż zero”. – Gdyby, nie daj Boże, wrócili do władzy, będzie to samo. Otworzą drzwi dla mafii vatowskich, nie będzie pieniędzy na 13. i 14. emeryturę, a świadczenia społeczne również będą musieli przeznaczyć na nielegalnych imigrantów, których chcą ściągnąć do Polski. Tylko Prawo i Sprawiedliwość jest gwarantem godnego życia Polaków – zaznaczył Morawiecki.

Hołownia: nikt nie zlikwiduje 500 plus i 13. emerytury

Hołownia podkreślił, że Trzecia Droga bardzo szanuje pieniądze Polaków. – Mówimy bardzo jasno i wyraźnie „nie” rozdawnictwu, nikt nie zlikwiduje 500 plus, nikt nie zlikwiduje 13. emerytury, bądźcie spokojni. Ale jeżeli mówimy o tych kolejnych podwyżkach, o te kolejne 300 zł, to pozwólcie, że najpierw sprawdzimy, czy oni wam nie próbują dać z waszych albo z pożyczek, które zaciągną na wasze dzieci – mówił do wyborców Hołownia.

– My zamiast rozdawać na ślepo, również tym, którzy lubią jazdę na gapę, wolimy inwestować, dlatego wydamy 3 mld zł od razu na 100 tys. miejsc w polskich żłobkach. To 1/3 tego, co dzisiaj rząd wydaje na pilnowanie przez tłuste PiS-owskie koty łąki pod lotnisko w Baranowie. I druga rzecz, zainwestujemy 6 proc. PKB w szkołę z ciepłym posiłkiem, psychologiem, bez prac domowych i z odchudzoną podstawą programową – powiedział Hołownia.

Bosak: proponujemy oszczędności

Na pytanie o świadczenia socjalne Krzysztof Bosak zaproponował oszczędności. – Proponujemy oszczędności. W pierwszej kolejności zero „socjalu” dla Ukraińców. To nie może być tak, że polski podatnik finansuje 500+, 800+, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy 300+, kredyty dwuprocentowe – na to, żeby Ukraińcy nabywali tu nieruchomości. Za dużo tego. Nie stać nas na to, to trzeba przyciąć – stwierdził.

Jak mówił, jeżeli chodzi o świadczenia dla Polaków, to jeżeli będą pieniądze należy je utrzymać, ale przede wszystkim należy obniżać opodatkowanie.

– Bieda bierze się z inflacji, z nowych kosztów, które także premier (Mateusz) Morawiecki, przy poparciu Lewicy i PO, wziął na Polskę w postaci Fit For 55, różnego rodzaju zobowiązań w KPO, o których nie informują uczciwie społeczeństwa, a które spowodowały tylko za ostatnią kadencję rządów PiS wzrost cen prądu o 60 proc. – wskazał Bosak.

Maj: Proponujemy zniesienie podatku PIT do zera

Na pytanie o świadczenia socjalne Krzysztof Maj (Bezpartyjni Samorządowcy)odpowiedział następująco: – Znieść podatek PIT do zera procent. To jest automatyczna podwyżka dla wszystkich uczciwie pracujących. Nie jest tak, że nie ma dzisiaj grup, które tego podatku nie płacą. Młodzież w prezencie na 26 urodziny dostaje obniżkę pensji, a my mówimy, że państwo polskie stać na to, aby nagradzać uczciwie pracujących, i oni będą lepiej wiedzieć jak wykorzystać te pieniądze – powiedział polityk.

– Nie chcemy tworzyć nowych danin komuś do ręki. My na przykład proponujemy bezpłatną komunikację regionalną i miejską, która pomoże nam walczyć ze smogiem, z korkami i pomoże też polskim rodzinom. Pytają nas skąd te pieniądze wziąć. My sprawdziliśmy: dwa miliardy sto milionów złotych kosztowały wszystkie bilety w kolejach regionalnych w całym kraju, a prawie 3 miliardy idzie na telewizję publiczną – zauważył Maj.

– Zamiast telewizji publicznej i tej propagandy, bezpłatna komunikacja dla wszystkich i PIT zero jako automatyczna podwyżka dla uczciwie pracujących – dodał kandydat Bezpartyjnych Samorządowców.

Scheuring-Wielgus: To, co zostało dane, nie zostanie odebrane

– Przecież to oczywiste, że Lewica niczego nie zabierze. To, co zostało dane, nie zostanie odebrane, ale będzie co roku waloryzowane – zapewniła Scheuring-Wielgus. „Polityka społeczna musi być systemowa, nie wystarczy dać 500, czy 800 zł, bo to zawsze zabraknie, czy na żłobek, czy na przedszkole, czy np. na korepetycje dla dziecka” – dodała.

Dodała, że jako matka trójki dzieci zastanawia się, gdzie będą mieszkać jej synowie. – I my, jako Lewica, mamy świetny pomysł na to. Tanie mieszkanie na tani wynajem (…), bo wiemy, że 3/4 polskich rodzin w Polsce nie ma zdolności kredytowej – powiedziała.

– Ale uważamy też, że transport publiczny powinien być dostępny dla każdego, dlatego gwarantujemy, że do każdego powiatu będzie dojeżdżał pociąg, a do każdej gminy będzie dojeżdżał autobus. A transport publiczny dla naszych dzieciaków będzie po prostu darmowy. Tego chcemy, dlatego że państwo powinno się troszczyć o swoich obywateli – podkreśliła.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. TVP Info screen

Exit mobile version