Lubelska wicemistrzyni świata: Nie pamiętam, co działo się w meczu o złoto

img 7753 2023 10 08 000701

Najpierw z reprezentacją Polski 3×3 koszykarek zdobyła wicemistrzostwo świata do lat 23. Dwa dni po finale poleciała z zespołem Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin na premierowy mecz Euroligi, w którym akademiczki przegrały z włoską Berettą Famila Schio 50:70.

Ostatnie dni dla Aleksandry Zięmborskiej były bardzo intensywne. – Bardzo szkoda tego spotkania o złoto mistrzostw świata 3×3 i jego końcówki. Ale to było takie zmęczenie, że nie wiem, co się działo w tym meczu. Nie pamiętam, musze go obejrzeć jeszcze raz. Ale kiedy zaczynałyśmy turniej i ktoś powiedziałby nam, że będziemy wicemistrzyniami, brałybyśmy to w ciemno. Naszym celem było znalezienie się w najlepszej ósemce – mówi Aleksandra Zięmborska w rozmowie z Józefem Kuflem.

Najbliższy mecz w Eurolidze Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin już w środę 11 października, wtedy mistrzynie Polski na wyjeździe zagrają z Valencią Basket Club. Niestety wiadomo już, że lubelska drużyna do tego spotkania przystąpi podwójnie osłabiona. W Hiszpanii nie zagra nie tylko Węgierka Reka Bernath, ale także Channon Fluker, która nabawiła się drobnego urazu we Włoszech.

Sztab medyczny zespołu intensywnie pracuje, by obie zawodniczki były gotowe na pierwszy mecz w Orlen Basket Lidze Kobiet, 15 października przeciwko Basketowi 25 Bydgoszcz.

JK / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version