Ponad 300 zawodników z całej Polski bierze udział w Turnieju Szachowym FlyingAtom Chess Open w Lublinie. O zwycięstwo walczą zarówno ci początkujący, jak i bardziej zaawansowani szachiści.
– Każda rozgrywka to strategia i wielkie emocje – mówi szachista i jeden z organizatorów turnieju, Dawid Czerw. – Jeżeli ogląda się z boku, to się dłuży, ale jeżeli szachista jest w trakcie batalii i stara się jakoś przechytrzyć przeciwnika, to czas mija w moment. Na wyższym poziomie trzeba już zastawić pułapkę, a nawet pułapkę w pułapce, żeby przechytrzyć przeciwnika.
Szachiści rozgrywają dziś partie szachów klasycznych, jutro (15.10) partie szachów błyskawicznych.
– Szachy dają mi wiele radości – mówi jeden z zawodników, Łukasz Kapica. – Po pierwsze, to hobby, fajne spędzenie czasu, trening umysłowy. W internecie po prostu się siedzi i klika, nie widać przeciwnika. Tutaj taką największą zmianą jest, że widać oponenta przy szachownicy. Można dotknąć tej bierki, poprzesuwać. Po prostu widać te emocje.
Turniej szachowy FlyingAtom Chess Open odbywa się w Hotelu Victoria przy ul. Narutowicza w Lublinie. Dziś rozgrywki potrwają do około godziny 20.00, jutro turniej odbędzie się w godzinach 9.00- 20.00.
MaTo / opr. WM
Fot. Tomasz Maczulski