Po przerwie reprezentacyjnej do rywalizacji na zapleczu Ekstraklasy wracają piłkarze Górnika Łęczna. W niedzielę (22.01) zielono-czarni w meczu 12. kolejki podejmą GKS Katowice.
Jak drużynie minęły te ostatnie dwa tygodnie? O tym opowiada trener Ireneusz Mamrot. – Jeśli chodzi o urazy, nikt nie odpadł, a do treningu indywidualnego już wszedł Marko Roginić. Zmieniliśmy ustawienie na trójkę z tyłu, więc nad tym bardziej pracowaliśmy, ale też pracowaliśmy nad ustawieniem czwórkowym. Jeżeli będą wszyscy zdrowi, mamy wówczas więcej możliwości, jeśli chodzi o sprawy taktyczne. Mając do dyspozycji skrzydłowych, pewnie częściej będziemy grali czwórką w obronie.
GKS Katowice po udanym początku sezonu w ostatnich pięciu spotkaniach nie odniósł zwycięstwa. Z kolei łęcznianie są jedyną drużyną, która w obecnych rozgrywkach nie zaznała jeszcze porażki.
Mimo to trudnego spotkania spodziewa się obrońca Górnika Damian Zbozień: – GKS złapał zadyszkę, ale jesteśmy przygotowani na ciężki bój.
– GKS ma bardzo doświadczony zespół – dodaje trener zielono-czarnych Ireneusz Mamrot. – Jest tam kilku piłkarzy, którzy mają bogatą przeszłość ekstraklasową. Nastawiamy się na trudny mecz. Ale w tej lidze żadnego nie ma łatwego. W każdym spotkaniu trzeba wybiegać, wyszarpać zwycięstwo.
Pierwszy gwizdek w spotkaniu Górnika Łęczna z GKS-em Katowice zabrzmi w niedzielę (22.10) o 18:00. Meldunki z tego spotkania pojawią się na antenie Radia Lublin.
PJ / opr. ToMa
Fot. archiwum