Wyjątkowy to przypadek, że zupełnie nieplanowana płyta może zostać uznana za jedną z najciekawszych w dorobku wykonawcy. A tak się stało w przypadku najnowszego, studyjnego albumu “The Ballad Of Darren” brytyjskiej grupy Blur, praktycznie niedziałającej od wielu lat, jeśli nie liczyć okazjonalnych koncertów.
A jednak po doskonale przyjętych dwóch lipcowych koncertach na Wembley (180 000 sprzedanych biletów!) Damon Albarn i jego koledzy zdecydowali się na nagranie albumu z premierowym materiałem. Jak wspominają muzycy, praca nad nim przebiegała podobno w tak wspaniałej atmosferze, że rezultat mógł być tylko jeden – album znakomity! Jak podkreśla basista Blur Alex James, to powrót do korzeni po latach mniej lub bardziej udanych eksperymentów, a tworzenie krążka to była czysta magia!
AM
Fot. nadesłane