„Żaden sprawca nie może spać spokojnie”. Nowe techniki w kryminalistyce

68 228040 g 2023 09 22 171242

Fenotypowanie DNA i sztuczna inteligencja – to dwie najbardziej obiecujące techniki w kryminalistyce. Obie pozwalają na sporządzenie portretu sprawcy zbrodni bez opisu przez świadków. Współcześni kryminolodzy mają też do dyspozycji drony albo skanery 3D i narzędzia, które umożliwiają zobaczenie kształtu i położenia wszystkich obiektów w budynkach, także tych ukrytych. Wszystkie używane do badań miejsc zbrodni techniki sprawiają, że żaden przestępca nie może spać spokojnie.

CZYTAJ: Archiwum X rozwikłało sprawę sprzed 35 lat. Zarzut zabójstwa dla 60-latka [ZDJĘCIA, FILM]

Przykładem są działania lubelskiego archiwum X, dzięki którym zatrzymano podejrzanego o zabójstwo kobiety w gminie Bychawa sprzed 35 lat. Wszystko dzięki śladom DNA zebranych z czapki pozostawionej na miejscu morderstwa. Podejrzany 60-latek trafił w ręce policji po tym, jak przebadano wymaz pobrany od mężczyzny za jazdę pod wpływem alkoholu.

O przyszłości i rozwojem badań na DNA z mgr Karolem Kaganem z zespołu badawczego kryminalistyki i prawa dowodowego Wydziału Prawa i Administracji UMCS, rozmawia reporterka Radia Lublin Karolina Ryniak.

Jest faktycznie tak, że nikt kto popełnił zbrodnię nie może czuć się bezpiecznie?

Tak. Żaden sprawca przestępstw nie może teraz spać spokojnie, ponieważ zarówno pobieranie materiału genetycznego do identyfikacji, czyli wskazania, że konkretny człowiek popełnił przestępstwo, nie ma jakiejś cezury czasowej. Warunkiem jest to, abyśmy dopasowali odpowiedni materiał do osoby. Tak również możemy wykrywać sprawców przestępstw całkowicie nam nieznanych, o których w ogóle nie mieliśmy do tej pory pojęcia. Istnieje coś takiego jak technika fenotypowania DNA. To chyba jedna z najbardziej obiecujących nowoczesnych technik kryminalistycznych, która umożliwia sporządzenie, nazwijmy to „portretu pamięciowego” bez obecności rzeczywistego świadka. Na podstawie zabezpieczonego na miejscu zdarzenia materiału biologicznego, w tym DNA, jesteśmy w stanie ustalić z dużą dożą prawdopodobieństwa, jak może wyglądać potencjalny sprawca przestępstwa, jakiego może być wzrostu, jakiego był wieku w chwili popełnienia przestępstwa, jaki ma kolor włosów, oczu i skóry.

CZYTAJ: Zbrodnia sprzed 32 lat wyjaśniona. Podejrzany o zabójstwo i gwałt w rękach policji

Jak to się odbywa?

To wszystko odbywa się poprzez analizę specjalnych markerów znajdujących się w naszych DNA. Wszystkie te badania prowadzone są przez laboratoria kryminalistyczne. Było już w Polsce kilka takich spraw, które wykorzystywały tę technikę fenotypowania. Natomiast jeżeli chodzi o praktykę światową, to jest ona stosowana powszechnie.

Czyli na podstawie pewnych materiałów biologicznych powstaje jakby rysopis takiej osoby, który potem rozsyłany jest do policji?

Dokładnie tak. Taka praktyka miała miejsce na przykład w USA – w 2016 roku została pozbawiona życia kobieta w miejscu odludnym, bez obecności świadków. Jedynymi śladami i przedmiotami był znaleziony m.in. na miejscu zdarzenia nóż od kosiarki. Kobieta została pozbawiona życia poprzez otrzymanie licznych ran kłutych i ciętych za pomocą tego noża, jak domyślali się śledczy. Na miejscu tego znaczenia ujawniono materiał biologiczny pochodzący od nieznanego sprawcy. Po poddaniu badaniom genetycznym ustalono, że jest to prawdopodobnie mężczyzna, pochodzenia europejskiego, ma blond włosy, jego wiek został przybliżony do ok. 25 lat. Na tej podstawie został dokładnie sporządzony jego portret tzw. obrazowy. Przedstawiona została jego sylwetka, która została rozesłana do jednostek policji, ogłoszona publicznie przez szeryfa. Na skutek publikacji tego portretu sprawca sam przyznał się do popełnienia tego czynu. Żeby było to bardziej szokujące, dokonał tego przyznania się w trakcie spotkania ze swoją grupą modlitewną.

CZYTAJ: Tragedia podczas rozładunku drewna. Nie żyje mężczyzna [ZDJĘCIA]

Czy są jeszcze inne obiecujące techniki?

Są. W tym miejscu możemy nawiązać do sztucznej inteligencji. Wprowadzając bardzo podstawowe dane do specjalnego oprogramowania – jak na przykład wzrost, fryzurę, prawdopodobny kolor oczu – możemy spowodować to, że sztuczna inteligencja sama nakreśli nam portret prawdopodobnego sprawcy. Później wykorzystanie takiego portretu zależy wyłącznie od nas – czy my przedstawimy to świadkowi, czy będziemy przedstawiać taki portret do rozpoznania. Oczywiście ta technika jest teraz w powijakach i należy się liczyć z tym, że przez następne lata będzie ona udoskonalana. Możemy wskazać sobie tutaj różnego rodzaju udoskonalenia techniki prowadzenia podstawowych czynności, takich jak na przykład oględziny. Oględziny miejsca zdarzenia to są najważniejsze, bo niepowtarzalne i niosące ze sobą najwięcej takiej wartości informacyjnej o zdarzeniu. W toku tych czynności możemy nie tylko polegać na tym, co swoimi oczyma dostrzeżemy, nakreślimy na szkicu, zaprotokołujemy, ale możemy liczyć na wsparcie naprawdę najnowocześniejszych technik – na przykład skanerów 3D, które umożliwiają nam udokumentowanie wyglądu miejsca poddanego oględzinom co do milimetra, ulokowaniu obiektów i kształt, bardzo dokładne położenie, co ma niekiedy kapitalne znaczenie. Możemy liczyć na wsparcie z powietrza – drony, samoloty bezzałogowe, które służą funkcjonariuszom policji do poszukiwania zwłok, szczątek ludzkich. Możemy też liczyć na swoje doświadczenie i rozwój tych specjalnych jednostek policyjnych, które potocznie i w powszechnym obiegu znane są jako „Archiwa X”. To nie są super tajne czy też fantazyjne jednostki, ale są to zespoły ds. przestępstw, do spraw niewykrytych zabójstw, które znajdują się w każdej komendzie wojewódzkiej policji. Właśnie dzięki funkcjonariuszom z tych zespołów wyjaśnianie zdarzeń, takich jak na przykład to, które zostało upublicznione wczoraj, może zakończyć się sukcesem.

Skąd pewność, że materiały sprzed 35 lat były na tyle odpowiednio zabezpieczone, że to jest faktycznie DNA sprawcy, a nie na przykład kogoś innego?

Być może znajdowały się jakieś zanieczyszczenia, ale zostały one, jak zakładam, przesiane przez specjalistów z laboratorium kryminalistycznego i po stwierdzeniu profilu DNA na tej czapce i stwierdzeniu, że identyczny profil DNA został pobrany od 60-letniego mężczyzny, mamy prawdopodobieństwo graniczące z pewnością (ponieważ nigdy nic w kryminalistyce nie jest na 100 procent pewne) że ten materiał pochodzi od tej konkretnej osoby. Możemy oczywiście stwierdzić, że na czapce były jakieś inne profile DNA, ale w przypadku, gdy któryś z nich nie odpowiadał w stu procentach niemalże profilowi pobranemu z wymazu ze śluzówki z policzków, wtedy wiemy, że nie pasuje on do badanej osoby. Najważniejsza jest staranność, ponieważ materiał biologiczny, w tym również zawarty w nim materiał DNA, jest niezwykle podatny na coś, co nazywamy w kryminalistyce kontaminacją, czyli na skażenie. Bardzo łatwo jest nanieść obce DNA na materiał, który jest na miejscu zdarzenia zabezpieczany, więc należy tego unikać.

CZYTAJ: Pijany wiózł troje dzieci. Miał też zakaz [ZDJĘCIA]

Jaka jest przyszłość kryminalistyki?

W tym momencie ciężko jest, przynajmniej mi, w tym zakresie się wypowiedzieć, ponieważ jeszcze dwa lata temu nikt nie śmiałby twierdzić o tym, że komputer, sztuczna inteligencja będzie w stanie wspierać procesy wykrywcze, nakreślać sylwetki czy tworzyć niemalże gotowe portrety osób, które zostały gdzieś kiedyś kątem oka dostrzeżone przez potencjalnego świadka. Może właśnie pod tym kątem należy upatrywać rozwoju kryminalistyki, przynajmniej jakiegoś wąskiego jej zakresu. Na pewno należy zwrócić też uwagę na rozwój nauk biologicznych, szeroko rozumianych nauk technicznych, ponieważ kryminalistyka czerpie z tych nauk – czerpie z medycyny sądowej, medycyny, biologii, chemii, informatyki. Każda z tych nauk może się na procesy wykrywcze, dowodowe przełożyć z dosyć dużą korzyścią. Konkretne wskazanie tego, w jakim kierunku pójdzie kryminalistyka, przynajmniej dla mnie, jest teraz niemożliwe.

Policjanci, którzy pracują w Archiwum X, to wyspecjalizowani analitycy i kryminolodzy, po szkoleniach w kraju i za granicą. Na ich biurka trafiają akta spraw niewykrytych, zabójstw dokonanych przed dziesięciu czy dwudziestu laty. Analizują je na nowo. Korzystają z możliwości, jakie oferuje współczesna kryminalistyka m.in. genetyka sądowa czy toksykologia.

RyK/ opr. DySzcz

Fot. lubelska.policja.gov.pl

Exit mobile version