23-letni student z Łukowa chciał wynająć mieszkanie w Warszawie. Padł ofiarą oszusta.
Mieszkaniec Łukowa znalazł w Internecie mieszkanie do wynajęcia na warszawskim Mokotowie. Podczas rozmowy telefonicznej dowiedział się, że oferta cieszy się ogromnym zainteresowaniem i pierwszeństwo w wynajmie zagwarantuje wpłata zaliczki. Łukowianin wpłacił na podane konto tysiąc złotych, a następnie pojechał do stolicy pod wskazany w ogłoszeniu adres. Tam okazało się, że mieszkanie jest oferowane do wynajęcia przez agencję nieruchomości, a oszust podszył się pod właściciela. W Internecie wstawił skopiowane ogłoszenie z niższą ceną i swoim numerem telefonu.
CZYTAJ: Oszustwo „na gaz usypiający”. Pieniądze nie wyleciały przez balkon
Oszusta poszukują teraz policjanci, którzy apelują o ostrożność przy zawieraniu tego typu transakcji.
PaSe / opr. PrzeG
Fot. KWP Lublin