Przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód powinien rozpocząć się w środę (12.09) proces księdza oskarżonego o usiłowanie nagrania telefonem nagiego mężczyzny w sklepowej toalecie. 38-letni duchowny z Łukowa został odsunięty od pracy duszpasterskiej. Za zarzucany czyn grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 9 lutego br. w galerii Vivo w Lublinie. Z aktu oskarżenia wynika, że 38-letni ksiądz Artur S. z Łukowa w toalecie męskiej usiłował „utrwalić wizerunek nagiego mężczyzny, używając w tym celu podstępu poprzez nagranie telefonem komórkowym z sąsiedniej kabiny toaletowej, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na reakcję pokrzywdzonego”.
CZYTAJ: Ksiądz podejrzany o nagrywanie w toalecie. Jest akt oskarżenia
Następnego dnia po zatrzymaniu duchowny został zwolniony do domu. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 600 zł.
Jak informował rzecznik kurii siedleckiej ks. Jacek Świątek, decyzją biskupa siedleckiego ksiądz został odsunięty od wszelkiej pracy duszpasterskiej i skierowany do czasu zakończenia śledztwa oraz ewentualnego procesu w miejsce odosobnienia. Jednocześnie wyjaśnił, że kuria nie otrzymywała wcześniej żadnych sygnałów o jakichkolwiek zachowaniach tego księdza, odbiegających od „przyjętych norm i reguł relacji międzyludzkich i społecznych”.
CZYTAJ: Podejrzany o nagrywanie w toalecie ksiądz odsunięty od posługi
Proces ma ruszyć w środę o godz. 9:00 przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód.
Za zarzucany czyn księdzu grozi do 5 lat więzienia.
CZYTAJ: Ksiądz nagrywał mężczyznę w toalecie w galerii handlowej. Wpadł na gorącym uczynku
PAP / RL / opr. WM
Fot. pexels.com