Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Podpisano umowę

mid 23927269 2023 09 27 144958

W Warszawie podpisano umowę pomiędzy Polskimi Elektrowniami Jądrowymi a konsorcjum spółek Westinghouse i Bechtel na zaprojektowanie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce w ramach rządowego programu energetyki jądrowej.

– Mamy ambicje, aby odbudować cały polski sektor jądrowy- mówił premier Mateusz Morawiecki w Warszawie podczas uroczystości podpisania umowy. – Dzisiaj ściągamy specjalistów z całego świata. Ta przyjaźń polsko-amerykańska, którą dzisiaj cementuje elektrownia jądrowa, rozwija się na wielu płaszczyznach: bezpieczeństwa, energetyki i na polu gospodarczym. To współpraca wielowątkowa, która daje impuls do rozwoju całej Polsce. Będziemy dzięki temu dostawcą bezpieczeństwa również dla innych państw.

CZYTAJ: Potencjalne lokalizacje elektrowni jądrowych w Polsce. Jedna z nich w Lubelskiem

Premier Mateusz Morawiecki mówił też, że wiek XXI należy do atomu. – Nie znamy technologii, które mogą w przyszłości nadejść, dlatego nie możemy ryzykować stabilności systemu energetycznego w oparciu o niestabilne źródła energii. Jedynym czystym stabilnym źródłem energii, które dzisiaj jest technologicznie sprawdzone i zweryfikowane co do bezpieczeństwa, jest właśnie energetyka jądrowa. Dzisiaj Polska otwiera nowy rozdział w energetyce jądrowej – podkreślał. 

Jak mówił szef rządu, w czasie zawirowań geopolitycznych, współpraca przy budowie tej elektrowni ma fundamentalne znaczenie. – Dzisiaj rozmawiamy nie tylko o bezpieczeństwie energetycznym, najnowszych technologiach, a także o bezpieczeństwie w szerokim rozumieniu tego słowa. Dzisiaj stawiamy ten decydujący krok na drodze do uniezależnienia się energetycznego od krajów, które są niestabilne – zaznaczał.

CZYTAJ: Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Jest decyzja środowiskowa

Pierwsza polska elektrownia jądrowa powstanie na Pomorzu w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, na obszarze gminy Choczewo. Szacowany koszt inwestycji to ponad 100 miliardów złotych.

IAR / RL / opr. WM

Fot. PAP/Piotr Nowak

Exit mobile version