– Oświata wymaga gruntownej i szybkiej naprawy – zaznacza niezależny kandydat do Senatu dr Marcin Nowak. Jak podkreśla, chodzi przede wszystkim o szkolnictwo zawodowe, „które boryka się z gigantycznymi problemami”.
– Tu muszą być uruchomione działania pomocowe, grantowe, powinny być skierowane ogromne środki na odtworzenie wielu zawodów i uratowanie zawodów ginących – mówi Marcin Nowak. – Moim zdaniem środki na te działania powinny pochodzić z redukcji liczby radnych w skali kraju. Obecnie jest ok. 40 tysięcy radnych w gminach. Myślę, że „odchudzenie” liczby radnych o jedną trzecią to właściwy kierunek, to duże oszczędności. W skali Lublina, jeżeli chodzi o kadencję, to 250 tysięcy złotych. Ale jeżeli spojrzymy w aspekcie globalnym, to będziemy tutaj mieli już potężne liczby, którymi możemy operować w zakresie pomocowym.
CZYTAJ: Marcin Nowak: Warto oddać głos na człowieka z Lublina
Jak zaznacza Marcin Nowak, „duże środki finansowe” powinny zostać skierowane także na gruntowną pomoc pedagogom w zakresie wypalenia zawodowego, a także dla gminnych i osiedlowych klubów sportowych, które borykają się z problemami finansowymi.
EwKa / opr. WM
Fot. archiwum