Trwa seria porażek piłkarzy Motoru Lublin. Po dwóch przegranych w lidze i odpadnięciu w Pucharze Polski, w piątek (29.09) podopieczni trenera Goncalo Feio ulegli na wyjeździe Arce Gdynia 0:2 w meczu 10. kolejki zaplecza Ekstraklasy.
Gospodarze już do przerwy prowadzili 1:0 po bramce Karola Czubaka w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Wynik ustalił z kolei w 70 minucie strzałem z rzutu karnego Michał Marcjanik.
Na konferencji prasowej trener Goncalo Feio tak spuentował przebieg wydarzeń na boisku:
– Jeśli chodzi o poziom wolicjonalny, dyscyplinę taktyczną, chęć wykonywania założeń to nie mogę niczego zarzucić swojemu zespołowi. Po prostu przegraliśmy z drużyną, która okazała się mieć więcej jakości niż my. Musimy się z tym pogodzić, pracować dalej.
To czwarta ligowa porażka Motoru w tym sezonie.
Motor okazję do powrotu na zwycięską ścieżkę będzie miał w niedzielę 8 października. Wtedy lublinianie zmierzą się na własnym stadionie z Miedzią Legnica.
PJ
Fot. archiwum