Na Górkach Czechowskich zostały ujawnione masowe miejsca pochówku. Chodzi o szczątki łącznie ponad 40 osób.
– Prace będą kontynuowane – zapowiada dr Artur Piekarz z IPN w Lublinie. – Ujawniliśmy trzy masowe mogiły, odnaleźliśmy też silnie rozproszone szczątki ludzkie, dlatego też uznajemy za stosowne kontynuowanie tych prac w rejonie tzw. Mogiły Legionisty.
CZYTAJ; Górki Czechowskie: IPN odkrył szczątki ponad 40 osób [ZDJĘCIA]
– Nie ma wątpliwości, że to ofiary terroru nazistowskiego – dodaje dr Piekarz. – Odnaleźliśmy liczne artefakty. To przede wszystkim guziki formacji mundurowych II RP, Wojska Polskiego, straży pożarnej, formacji paramilitarnej Związku Strzeleckiego.
Dopiero po przeprowadzonych badaniach będzie można stwierdzić, w jaki sposób zginęły odnalezione osoby. IPN nie wyklucza również ich upamiętnienia, o czym mówi prezes tej instytucji dr Karol Nawrocki: – Trwa proces identyfikacyjny. Zakładamy, że kolejnym etapem będzie rodzaj upamiętnienia. Od tego jest właśnie IPN, żeby poszukiwać naszych bohaterów, ale też nie dać o nich zapomnieć.
– Ile dokładnie osób odnaleźliśmy, okaże się po rekonstrukcji w Katedrze i Zakładzie Medycy Sądowej Uniwersytetu Medycznego. Tam szczątki są badane – dodaje naczelnik oddziałowego biura poszukiwań i identyfikacji IPN w Lublinie, dr Artur Piekarz. – Zakładamy, że są to szczątki ofiar więźniów Zamku Lubelskiego zamordowanych w okresie II wojny światowej przez formacje okupanta niemieckiego. Górki Czechowskie były jednym z miejsc, gdzie dokonywano masowych mordów na więźniach Zamku Lubelskiego. Oprócz Górek takimi miejscami były Rury Jezuickie, Kirkut. Będziemy chcieli kontynuować prace. Za zasadne uważamy przebadanie dalszej części tego rejonu, gdzie podejmowaliśmy prace w latach 2022-23.
Na terenie Górek może spoczywać od 400 do 500 osób.
Według ustaleń IPN, na terenie Górek Czechowskich w latach 1940-42 Niemcy dokonali co najmniej sześciu egzekucji. Na przełomie 1947 i 1948 r. przeprowadzono tam osiem ekshumacji, podczas których wydobyto łącznie 231 ciał. Ofiary pozostały w większości nierozpoznane.
CZYTAJ: Archeolodzy IPN na Górkach Czechowskich. Prace ponownie przedłużone
RyK/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski/ archiwum