26-latek wszedł przez otwarte okno do domu znajomych i ukradł im karty do bankomatu oraz telefon komórkowy. Jego łupem padły też kluczyki do samochodu osobowego, którym następnie odjechał. Mężczyzna odpowie też za posiadanie narkotyków.
CZYTAJ: Fałszywi funkcjonariusze CBŚP w rękach policji [ZDJĘCIA]
– W czwartkowy (03.08) poranek policjanci międzyrzeckiego komisariatu otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży samochodu osobowego. Do zdarzenia doszło na terenie jednej z posesji w gminie Międzyrzec Podlaski, a sprawca wykorzystał sen domowników, zabierając kluczyki do auta. Dodatkowo łupem „amatora cudzego mienia” padły karty do bankomatu i telefon komórkowy – przekazała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
CZYTAJ: Piorun uderzył w halę. Duże straty po pożarze [ZDJĘCIA]
Policjanci szybko ustalili tożsamość złodzieja. To 26-letni mieszkaniec tej samej gminy. Mundurowi odkryli przy nim pudełeczko z białym proszkiem, który okazał się amfetaminą.
– Funkcjonariusze odzyskali skradzione auto, które sprawca pozostawił w lesie nieopodal swojej posesji. Zauważył je przypadkowy świadek, który zaalarmował mundurowych. Policjanci odzyskali też skradzione karty bankomatowe, ukryte poza posesją 26-latka. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że ten po kradzieży wykonał przy ich pomocy kilka transakcji. Łączna wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzoną na kwotę ponad 15 tys. zł – dodała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
26-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.
RL / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin