– Ostatni rok był dla polskich rolników i polskiego rządu wyjątkowo wymagający – mówił podczas wojewódzkich dożynek w Radawcu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
CZYTAJ: „To najpiękniejsze święto polskiej wsi”. Dożynki wojewódzkie w Radawcu [ZDJĘCIA]
– To zawód, w którym jest wiele rzeczy nieprzewidywalnych – pogoda, plony i ceny za te plony. Natomiast od strony rządu był to rok niemal cotygodniowych narad na Radzie Ministrów na temat tego, jak pomóc rolnikom. Rok, w którym wyasygnowaliśmy wielkie miliardy złotych na dopłaty dla producentów choćby pszenicy czy kukurydzy, ale nie tylko. Rok zwiększania dopłat bezpośrednich do gruntów rolnych.
Jak poinformowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w ramach jednego z rządowych programów pomocy producentom rolnym, do 16 kwietnia na konta ponad 65 tys. rolników, którzy do 14 kwietnia 2023 roku sprzedali pszenicę, kukurydzę lub grykę wpłynęło 706 mln zł wsparcia. Agencja przekazała, że w zakończonym 30 czerwca 2023 roku naborze dla producentów pszenicy, kukurydzy lub gryki, którzy ponieśli straty spowodowane wojną na Ukrainie, zarejestrowano 69,38 tys. wniosków o pomoc. Jednym z warunków skorzystania z takiego wsparcia było sprzedanie ziarna w okresie od 1 grudnia 2022 r. do 14 kwietnia 2023 r. uprawnionemu podmiotowi.
Agencja poinformowała także, że trwa przekazywanie środków dla producentów rolnych, którzy ubiegali się o wsparcie w związku ze sprzedażą między 15 kwietnia a 15 lipca 2023 r. pszenicy lub gryki. Wnioski o pomoc można było składać do 31 lipca: – O taką pomoc ubiega się ponad 117,5 tys. rolników. Od 4 do 16 sierpnia na konta ponad 20 tys. z nich wpłynęło niemal 400 mln zł – przekazała ARiMR.
FiKar / opr. WM
Fot. Lubelski Urząd Wojewódzki