Z opinii biegłych psychiatrów i psychologa wynika, że podejrzany o zabicie 16-letniego Eryka w Zamościu był poczytalny w momencie popełnienia czynu. W związku z tym 17-letni Daniel G. może brać udział w postępowaniu karnym. Grozi mu do 25 lat więzienia.
CZYTAJ: Śmiertelne pobicie Eryka z Zamościa. 16-latek opuścił schronisko dla nieletnich
17-letni sprawca był poczytalny
– Sprawca był poczytalny w chwili (popełnienia) czynów, miał zdolność rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem i może swobodnie uczestniczyć w postępowaniu karnym. Czekamy jeszcze na opinię uzupełniającą z zakresu medycyny sądowej, jak również oczekujemy na opinię biegłych z Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów przy Sądzie Okręgowym w Zamościu, dotyczącą trzech pozostałych nieletnich sprawców – mówi Radiu Lublin rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu prokurator Anna Rębacz.
Dodała, że sąd przedłużył areszt wobec Daniela G. do 25 listopada br.
Tragedia w Zamościu
CZYTAJ: Śmiertelne pobicie Eryka z Zamościa. Sprawca dłużej w areszcie
Do tragedii 28 lutego 2023 roku doszło przy ul. Józefa Piłsudskiego w Zamościu, nieopodal Starego Miasta. 16-letni Eryk idący chodnikiem miał zostać zaczepiony i pobity przez grupę młodzieży. Następnie sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Pomimo reanimacji prowadzonej przez załogę karetki pogotowia życia chłopaka nie udało się uratować.
17-letniemu Danielowi G. śledczy przedstawili zarzut zabójstwa i udziału w pobiciu, argumentując, że z zebranych informacji wynika, że to właśnie on był osobą najbardziej agresywną w tym zdarzeniu i zadał ofierze kopnięcie w głowę, które skutkowało zgonem. Za zarzucane mu czyny grozi do 25 lat więzienia.
CZYTAJ: Zamość: uroczystości pogrzebowe śmiertelnie pobitego Eryka [ZDJĘCIA]
Pozostałych dwóch 16-latków: Szymon J. i Arkadiusz P. podejrzani są o udział w pobiciu, a 16-letnia Gabriela P. usłyszała zarzut pomocnictwa. Wszyscy przebywają na wolności. Sąd zastosował wobec nich tymczasowy nadzór kuratora sądowego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pobicia było rzekome rozpowszechnianie wiadomości na terenie szkoły o jednej z osób zatrzymanych. Według lokalnych mediów ma chodzić o 16-latkę z zarzutem pomocnictwa.
EwKa / PAP / opr. AKos
Fot. archiwum RL