Kilka pojazdów wykorzystywanych w polskiej armii można dziś oglądać w Nałęczowie. Przed Urzędem Miejskim trwa piknik wojskowy.
CZYTAJ: Tomaszowski piknik wojskowy pełen atrakcji [ZDJĘCIA]
– Oprócz atrakcji muzycznych i kulinarnych pokazujemy nowoczesne uzbrojenie polskiej armii – mówi szef ośrodka zamiejscowego w Lublinie Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji, pułkownik Jerzy Flis. – Czołg Leopard jako pierwszy, na podwoziu kołowym, mamy zestaw przeciwlotniczy Poprad na podwoziu kołowym Żubr. Jest moździerz Rak na podwoziu Rosomaka. Jest Langusta – wyrzutnia rakiet. Mamy też Rosomaka w innej konfiguracji – w ramach wozu wsparcia bojowego, uzbrojonego w armatę. Część z tych produktów jest polskich. Rosomaka produkujemy w Polsce, co prawda na licencji fińskiej, ale w całości jest produkowany u nas. Langusta to wyrób polski na podwoziu Jelcz.
Piknik wojskowy przed Urzędem Miejskim w Nałęczowie potrwa do 18.00. W naszym regionie wojskowy sprzęt będzie można oglądać także jutro (15.08) w Bychawie.
ŁuG/ opr. DySzcz
Fot. archiwum