Krzyż pokaleczony odłamkami. Pielgrzymi w drodze na Grabarkę [ZDJĘCIA]

grabarka 2 2023 08 17 213042

Krzyż z odłamkami pocisków z pól bitewnych Ukrainy przyniosą na Świętą Górę Grabarkę żołnierze Wielonarodowej Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady w Lublinie. Na Świętej Górze Grabarce rozpoczną się w piątek (18.08) uroczystości Święta Przemienienia Pańskiego. Poprzedziły je dzisiejsze (17.08) wieczorne nabożeństwa ku czci Matki Bożej Iwierskiej.

Jak co roku do tego wyjątkowego miejsca kultu przybywają liczne pielgrzymki z całego kraju.

„Niosę krzyż za małżeństwo katolików”

– Już jak się zacznie raz, przyjdzie się albo przyjedzie, jest bardzo ciężko nie być tutaj. Przyjechałem z Kodnia. Moja małżonka idzie od niedzieli. Ci ludzie tutaj, ich zaangażowanie w modlitwę – to jest budujące. Człowiek po tych trzech dniach wraca naładowany energią do następnego roku – mówią pielgrzymi.

CZYTAJ: Prawosławni pielgrzymi w drodze na Świętą Górę

– Niosę krzyż za małżeństwo katolików, które wyswatałam i za rodzinę katolicką, która ma bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Myślę, że Pan Bóg ich ogarnie swoją opieką, a zwłaszcza Matka Boża – podkreśla jedna z wiernych idących w pielgrzymce. – To magiczne, cudowne, wspaniałe i uzdrawiające miejsce, we wszystkich smutkach i cierpieniach. Grabarka leczy. Kiedy pielgrzymka dojdzie do podnóża góry, obchodzimy cerkiew Przemienienia Pańskiego na kolanach i wtedy wbijamy krzyż i wszystkie nasze niesione krzyżyki, kto tam co ze sobą niósł. Ja akurat niosę dwa krzyże w intencji wielu osób i wiem, że są pielgrzymi, którzy niosą więcej. Każdy niesie na ramieniu to, co ma do przyniesienia. Wtedy zostaną tam umieszczone.

„Hołd dla tych poległych bohaterów”

– Zasadniczym celem każdej pielgrzymki na górę Grabarkę jest wniesienie i poświęcenie wotywnego krzyża – mówi generał brygady Jarosław Mokrzycki, dowódca Wielonarodowej Brygady Litewsko-Polsko-Ukraińskiej w Lublinie. – Tym razem to była inicjatywa naszych żołnierzy. Krzyż, który my wniesiemy przedstawicielami naszej międzynarodowej społeczności, będzie trochę inny. To prosty, żołnierski krzyż, pokaleczony odłamkami bomb, pocisków, zebranych na polach bitewnych wschodniej Ukrainy. Padł taki pomysł, żeby w jakiś sposób uszanować tych, którzy polegli na polach na wschodzie. To przygotowany przez nas krzyż, ze starego, zniszczonego drewna, z belek, które mają ponad 200 lat i fragmentów żelastwa, które przyniosło śmierć wielu ludziom na wschodzie Ukrainy – nie tylko żołnierzom, ale również osobom cywilnym. Nasze uszanowanie, nasz hołd dla tych poległych bohaterów.

– Święto Przemienienia Pańskiego jest jednym z 12 wielkich świąt prawosławia- mówi archimandryta Piotr Dawidziuk, przeor klasztoru św. Onufrego w Jabłecznej. – Gdy Chrystus wchodzi na górę Tabor i tam przemienia się przed swoimi uczniami, którzy mówią, tak jak i my powtarzamy za apostołem Piotrem: „dobrze jest nam tu być”. I dla nas prawosławnych w Polsce Święta Góra Grabarka jest tym miejscem, gdzie każdy przychodzi przemienić niejako swoją dusze i doznać tego samego przemienienia wraz z Chrystusem, żeby być bliżej Boga, bliżej Chrystusa. Miejsce to jest tym bardziej szczególne, że wiele uzdrowień tutaj było dokonanych. Chrystus swoją łaską, którą udziela każdemu proszącemu, daje możliwość, żeby każdy, kto przychodzi, wnosił na świętą górę swój krzyż.

„Najważniejsze miejsce na Ziemi”

– Piję wodę ze źródełka, odkąd tu przychodzę. 80 lat – mówi jedna z pielgrzymujących. – Uważamy, że to jest takie miejsce namodlone, tyle ludzi tu przychodzi ze swoimi problemami, z chorobami.

– Przyjechałam stąd z Lisznej, to blisko Jabłecznej – dodaje kolejna osoba. – Tu przyjeżdżam, odkąd pamiętam, ile żyjemy. Miejsce jest takie, że człowiek, tu przyjeżdżając, ładuje swoje akumulatory na cały rok. Jesteśmy tu wyciszeni, żyjemy tylko modlitwą, napawamy się otoczeniem. Wydaje mi się, że dla wyznawców prawosławia to jest najważniejsze miejsce – dla mnie na pewno – na całej Ziemi. To tutaj. Grabarka.

Główne uroczystości Święta Przemienienia Pańskiego rozpoczną się jutro (18.08) o godzinie 18.00. Potrwają do soboty (19.08).

MaT/ opr. DySzcz

Fot. Małgorzata Tymicka

Exit mobile version