Podczas rozgrywanego w ostatni weekend w hali Globus memoriału Edwarda Jankowskiego w zespole piłkarek ręcznych MKS-u FunFloor Lublin nie grała Michalina Pastuszka. Zawodniczka siedziała obok koleżanek, ale na boisko nie weszła.
Przyczyny wyjaśnia trenerka MKS-u Edyta Majdzińska: – zawodniczka doznała urazu mechanicznego na rozgrzewce. Doszło do mocnego zderzenia w bok stawu kolanowego. Ale nic poważnego się nie stało. Myślę, że nawet w tym tygodniu wróci do trenowania. Ale podczas turnieju nie chcieliśmy ryzykować.
Natomiast na powrót do gry Aleksandry Olek i Romany Roszak trzeba będzie poczekać znacznie dłużej: – Jeżeli Aleksandra Olek wystąpi pod koniec tego sezonu, będę bardzo zadowolona. Bo kontuzji więzadła krzyżowego nigdy nie możemy tak naprawdę powiedzieć, czy to będzie 6 miesięcy, czy 7, czy 8 – stwierdza Edyta Majdzińska.
Rozgrywki ekstraklasy piłkarek ręcznych rozpoczną się 9 września.
AR / opr. ToMa
Fot. pixabay.com