Około 400 tysięcy wewnętrznych uchodźców oraz ciągle ostrzały rakietowe. Tak wygląda dziś życie w stolicy Ukrainy.
CZYTAJ: Prof. Andrzej Gil: przyszłość Polski wykuwa się dzisiaj na froncie rosyjsko-ukraińskim
– Na pierwszy rzut może wydawać się, że Kijów wrócił do swojego normalnego życia, jednak to tylko pozory – mówi zastępczyni mera miasta Kijów Maryna Honda. – Jesteśmy w ciągłym oczekiwaniu na ostrzały rakietowe, na alarmy powietrzne. Bardzo mocno zmieniło się to, jakie osoby mieszkają teraz w Kijowie. Jest około 400 tysięcy uchodźców wewnętrznych; zrozumiałe jest, że są to osoby straumatyzowane. Wiele osób broni kraju, więc ich rodziny są w ciągłym oczekiwaniu. Są także osoby, które zostały ranne na froncie i aktualnie przechodzą rehabilitację. Przygotowujemy się do tego, że dzieci pójdą do szkoły, przedszkoli, w których powinny być schrony. To nie jest normalne życie.
![Kijów w czasach wojny. Jak wygląda życie w mieście? [ZDJĘCIA] 2 mid-23821144.jpg](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2023/08/mid-23821144-2023-08-21-124754.jpg?size=md)
W marcu ubiegłego roku, w liczącym przed wybuchem wojny 4 miliony mieszkańców Kijowie pozostało około 700 tysięcy osób. Teraz mieszka tu ponad 3,2 miliony osób.
![Kijów w czasach wojny. Jak wygląda życie w mieście? [ZDJĘCIA] 3 mid-23821157.jpg](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2023/08/mid-23821157-2023-08-21-124745.jpg?size=md)
InYa / opr. WM
Na zdj. przygotowania do parady wojskowej z okazji przypadającego 24 sierpnia Dnia Niepodległości Ukrainy. Fot. PAP/Viktor Kovalchuk
Pliki dźwiękowe
Maryna Honda

![Kijów w czasach wojny. Jak wygląda życie w mieście? [ZDJĘCIA] 1 mid 23821153 2023 08 21 124743](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2023/08/mid-23821153-2023-08-21-124743-750x375.jpg)















