Trwa ustalanie przyczyn śmierci mężczyzny, którego ciało zostało wyciągnięte w niedzielę (30.07) rano z Zalewu Zemborzyckiego w Lublinie.
CZYTAJ: 62-latek utonął w przydrożnym rowie
O 4.30 w odległości około 10 metrów od tamy jeden z przechodniów zauważył dryfujące ciało. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Pomimo reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. Jak wynika z dokumentów znalezionych przy nim, to prawdopodobnie 51-latek. Policjanci ustalają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Od czerwca na terenie województwa lubelskiego utonęło 7 osób. W analogicznym okresie ubiegłego roku ofiar wody było aż 11.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. archiwum