Polski himalaista Andrzej Bargiel zjechał na nartach z wierzchołka Gaszerbrumu I (8068 m n.p.m.), jak podał w mediach społecznościowych. Wcześniej informował, że 26 lipca o godz. 4.15 czasu polskiego stanął na szczycie ośmiotysięcznika.
Realizowany w sezonie letnim przez Bargiela projekt Gasherbrum Ski Challenge zakładał zdobycie szczytów dwóch ośmiotysięczników w Karakorum, a następnie zjazd na nartach do bazy. Pierwszym celem był Gaszerbrum II (8035 m n.p.m.), z którego skialpinista zjechał 19 lipca. Tydzień później powtórzył ten wyczyn na Gaszerbrumie I. Informację o dotarciu do bazy przekazał w swoich mediach społecznościowych po godz. 15.20.
CZYTAJ: Z Lublina w Himalaje. Mija 50 lat od pierwszej powojennej wyprawy
Bargiel działa w czteroosobowym zespole. Towarzyszy mu Janusz Gołąb, który – w 2012 roku wraz z Adamem Bieleckim – jako pierwszy stanął na tym szczycie zimą. Wyprawa dokumentowana jest przez fotografa Bartka Pawlikowskiego oraz operatora Macieja Sulimę.
Narciarz wysokogórski zaczął wspinać się w Himalajach dzięki programowi Polski Himalaizm Zimowy pod kierownictwem Artura Hajzera. – Brałem udział w dwóch wyprawach, ale warunkiem mojego uczestnictwa było to, żebym mógł zabierać ze sobą nart” – wspominał w rozmowie z PAP.PL przed wyjazdem swoje pierwsze doświadczenia.
Gaszerbrum I to kolejny ośmiotysięcznik, z którego zjechał skialpinista. W 2013 roku powiódł się jego zjazd z wierzchołka centralnego Sziszapangmy (8013 m n.p.m.). W swoim dorobku ma również zdobycie Manaslu (8156 m n.p.m.), Broad Peak (8047 m n.p.m.) i K2 (8611 m n.p.m.) oraz Gaszerbrum II, z których szczytów zjechał na nartach.
RL / PAP / opr. ToMa