Mieszkańcy Dąbrowicy Małej uczcili pamięć Bazylego Albiczuka

3170093673693007792 2023 07 23 204339

W Dąbrowicy Małej w powiecie bialskim uczczono pamięć pochodzącego z tej miejscowości wybitnego artysty malarza Bazylego Albiczuka.

W 28. rocznicę jego śmierci przy  grobie odprawiono nabożeństwo żałobne – panichidę, pod tablicą pamiątkową złożono kwiaty i wieńce.

CZYTAJ: Galeria sztuki na bialskich przystankach. Dzieła Bazylego Albiczuka w przestrzeni publicznej

Coroczne uroczystości poświęcone temu znanego w kraju i za granicą artyście zorganizowała lokalna społeczność przy wsparciu Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Piszczacu.

– Bazyli Albiczuk był samoukiem, zapisał się w historii regionu jako malarz pejzaży i ogrodów – mówi regionalista Cezary Nowogrodzki. – Gdyby żył, wyjechał z Dąbrowicy Małej, z Polski, wylądował w Stanach Zjednoczonych, to byłby światowej klasy artystą malarzem. Wybrał życie w małej miejscowości, w Dąbrowicy Małej na Podlasiu. Tworzył zgodnie z tym, co mu dusza podpowiadała. W jakiś sposób przekazał potomnym te obrazy, które były aktualne za jego życia – obraz tej podlaskiej wsi. Przekazał też potomnym obraz własnego ogrodu, który tutaj z takim pietyzmem stworzył.

W 28. rocznicę śmierci w malowniczej Dąbrowicy Małej zorganizowano festyn „Wasylówkę”. – To była wyjątkowa osoba. Na uwagę zasługuje jego ogród, który często przedstawiał w swojej twórczości – mówi Maria Charytoniuk, której rodzice przyjaźnili się z Bazylim Albiczukiem. – Spokojny, nikomu nie przeszkadzał, żył w swoim świecie. Zajmował się swoim ogrodem, pisał wiersze, malował. Ogród to był jak gdyby drugi cud świata, bo był przepiękny. W tym ogrodzie rosły wszystkie rośliny – i szlachetne, i polne, i z rowu, i z łąki. Jechał rowerem, w rowie zobaczył jakąś fajną roślinę, brał ją, przynosił do domu, sadził ją i pielęgnował, starając się stworzyć dla niej takie warunki, jakie miała w środowisku naturalnym. U niego nawet jak pokrzywa kwitła, to była przepięknym kwiatem.

CZYTAJ: Muzeum Południowego Podlasia przybliża postać malarza ogrodów

Bazyli Albiczuk był malarzem samoukiem. Nazywany był malarzem ogrodów. Jego prace można oglądać w prywatnych kolekcjach w kraju i za granicą. Największe zbiory jego obrazów znajdują się w Muzeum Południowego Podlasia.

CZYTAJ: Uratował piękno bialskiej przyrody. Dzieła Bazylego Albiczuka doczekały się renowacji

MaT/ opr. DySzcz

Fot. Małgorzata Tymicka

Exit mobile version