W portugalskim Nazaré zakończył się Złombol. To charytatywny rajd samochodów wyprodukowanych w krajach bloku wschodniego. Uczestnicy mieli do pokonania ponad 4 tysięcy kilometrów. W rajdzie wzięły udział m.in. żuki, trabanty czy polonezy. Wśród aut, które szczęśliwie dotarły na metę jest „Dzik Śnieżny”, czyli żuk przerobiony na kamper, którego właścicielem jest Piotr Mazurek z Krasnegostawu.
Jak poinformował Polskie Radio Lublin pan Piotr, w trakcie podróży do Portugalii obyło się bez awarii auta.
CZYTAJ: Przygoda życia i pomoc. Zabytkowe pojazdy wyruszą w trasę [ZDJĘCIA]
Choć ekipa „Dzika Śnieżnego” ma za sobą blisko 4,2 tys. kilometrów, to jeszcze nie zawracają. Jadą dalej – najpierw na Gibraltar, a potem dalej, do Maroka.
Pierwsza edycja Złombolu została zorganizowana w 2007 roku, ale wówczas pojechały w nim tylko dwa auta. Od tego czasu liczba załóg wzrasta, a entuzjastów nie brakuje także poza granicami Polski. Od ponad 15 lat uczestnicy rajdu zbierają fundusze na pomoc dla dzieci z domów dziecka.
Do tej pory tegoroczny Złombol uzbierał ponad 2 mln zł.
RL / opr. AKos
Fot. Piotr Mazurek