Duże zmiany w MKS-ie Lublin. Jak wyglądają plany powrotu na szczyt? [ZDJĘCIA]

dsc 5143 2023 07 11 181559

Od lat piłkarki ręczne MKS-u Lublin przyzwyczaiły kibiców do seryjnego zdobywania złotych medali mistrzostw Polski oraz odnoszonych co pewien czas sukcesów na arenie międzynarodowej. Jednak ostatnie trzy lata przyniosły sporo rozczarowań, bo zamiast najwyższych laurów były kolejno brązowy i dwa srebrne medale mistrzostw kraju i szybkie pożegnania z europejskimi pucharami.

Drużyna MKS-u FunFloor Lublin rozpoczęła właśnie przygotowania do kolejnego sezonu. Klub zaprezentował dziś nową kadrę szkoleniową oraz skład zespołu na sezon 2023/24. Jak wyglądają plany powrotu na szczyt?

We wrześniu minie 30 lat od pierwszego meczu lubelskiej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. To będzie także 30. sezon jej występów w europejskich pucharach. Będzie to więc sezon wyjątkowy, ale jak podkreśla prezes klubu Tomasz Lewtak: – Najważniejsze jest to, żeby kibice byli szczęśliwi, że mogą obserwować ten zespół i to, jak ten klub się rozwija. Celem jest również zagoszczenie w europejskich rozgrywkach, bo ten klub i to miasto na to zasługują. Przed nami trzecia runda kwalifikacyjna, dzielą nas dwa mecze od fazy grupowej, która zaplanowana jest na styczeń. Mam nadzieję, że w styczniu będziemy widzieć się na meczach Ligi Europejskiej w hali Globus.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

W klubie zaszły duże zmiany. Jest nowy sztab szkoleniowy, na którego czele stoi trzykrotna zdobywczyni statuetki Gladiatora dla najlepszej trenerki Superligi Edyta Majdzińska. Podobnie jak prezes, trenerka też nie chce mówić o konkretnych miejscach. – Moim głównym celem jest rozwój tej drużyny pod każdym względem – fizycznym, mentalnym, technicznym, taktycznym. To jest dla mnie główny powód, dla którego chcę tutaj pracować – podkreśla Edyta Majdzińska.

W samym zespole też doszło do zmian kadrowych. Klub podpisał kontrakty z 7 nowymi zawodniczkami, w tym 2 zagranicznymi. Ostatni transfer został ogłoszony właśnie dzisiaj. Do drużyny dołączyła utalentowana rozgrywająca Karolina Wicik. Ale, żeby nie było tak wesoło, ze składu na kilka miesięcy wypadła reprezentacyjna obrotowa, która ma zerwane więzadła krzyżowe. – Nie ukrywam, że kontuzja Oli Olek zupełnie zburzyła moje założenia, jeżeli chodzi o nazwiska na danej pozycji. Dla mnie jako dla trenerki piłki ręcznej najważniejszą formacja gry jest obrona. Ola Olek miała być podstawową zawodniczką obrony w centralnym sektorze. Będę musiała znaleźć teraz nowe rozwiązanie. Na tę chwilę to mój największy dylemat i olbrzymie wyzwanie. Mam nadzieję, że te transfery bardzo mocno nam pomogą w ataku, a w obronie czeka nas ciężka praca – mówi Edyta Majdzińska.

Jedną z nowych zawodniczek jest urodzona w Lublinie Aleksandra Tomczyk, która wraca teraz do rodzinnego miasta i liczy, że wrócą lata świetności lubelskiej drużyny. – Pamiętam, jak jeszcze jako mała dziewczynka chodziłam na halę Globus i przyglądałam się tym wspaniałym zawodniczkom. Pamiętam jedne z najlepszych czasów tutaj w Lublinie. Mam nadzieję, że uda nam się przywrócić je w tym lub przyszłym sezonie. 

CZYTAJ: Lubelskie szczypiornistki przygotowują się do nowego sezonu

Najbardziej doświadczoną zawodniczką MKS-u jest bramkarka i jednocześnie kapitan drużyny Weronika Gawlik, która apeluje do kibiców o cierpliwość. – Na pewno nie możemy obiecać, że złoto będzie w tym sezonie. Bardzo byśmy tego chciały, nad tym pracujemy, ale żeby powstał zespół, nie wystarczy zebrać grupę dziewczyn i trenera i wejść na boisko. Musi upłynąć trochę czasu, musimy się poznać i zgrać. Prosimy o trzymanie kciuków, ale także o cierpliwość. 

Pierwszą część okresu przygotowawczego MKS spędzi w Lublinie. Potem drużynę czekają wyjazdy na turnieje zagraniczne i mecze z silnymi przeciwnikami. Po raz pierwszy nową ekipę MKS-u kibice w Lublinie będą mogli obejrzeć od 18 do 20 sierpnia w Memoriale Edwarda Jankowskiego, zmarłego w tym roku legendarnego trenera lubelskich szczypiornistek.

Pierwszy trening MKS-u FunFloor Lublin po wakacyjnej przerwie

W ciągu 30 lat występów na najwyższym poziomie rozgrywkowym lubelskie piłkarki ręczne zdobyły 22 tytuły mistrzyń Polski.

Kolejny sezon ligowy lublinianki rozpoczną 9 lub 10 września meczem u siebie z Galiczanką Lwów.

AR

Fot. Krzysztof Radzki

Exit mobile version