Arie Hochberg przyjechał do Lublina na trzeci zjazd Lublinerów by zobaczyć miejsca, które opuścił ponad 60 lat temu jako nastolatek. Wspólny spacer ulicami miasta stał się pretekstem do opowieści o młodości, o wyjeździe do Izraela i kruchej równowadze życia prowadzonego na styku dwóch kultur.
Realizacja dźwięku Piotr Król.
Fot. nadesłane