Pięć listów gończych i tapczan. Jednego dnia złapał dwóch poszukiwanych

kajdanki 2023 06 11 201913

Po raz kolejny okazało się, że policjant jest w pracy także poza służbą. Tym razem funkcjonariusz z zamojskiej komendy w czasie wolnym zatrzymał poszukiwanego pięcioma listami gończymi.

CZYTAJ: Multirecydywista zatrzymany. Pogrążyły go badania DNA [WIDEO]

W środę (07.06) po południu policjant, jadąc ulicą Odrodzenia w Zamościu, rozpoznał idącego chodnikiem mężczyznę. Natychmiast ujął poszukiwanego. Zatrzymany 28-latek z Zamościa poszukiwany był 5 listami gończymi, wydanymi przez Sąd Rejonowy w Zamościu. Teraz posiedzi 200 dni za oszustwo i kradzieże.

– Ten sam funkcjonariusz kilka godzin wcześniej w czasie środowej służby zatrzymał również innego poszukiwanego. Wspólnie z kolegą z patrolu weszli do jednego z mieszkań na zamojskim osiedlu. Drzwi otworzył im kolega poszukiwanego, który wraz z będącą w mieszkaniu koleżanką zapewniali funkcjonariuszy, że w mieszkaniu nie ma innych osób. Policjanci nie uwierzyli rozmówcom. I mieli rację, ponieważ poszukiwanego 23-latka odnaleźli w tapczanie, gdzie schował się, chcąc uniknąć więzienia – przekazała aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z Komedy Miejskiej Policji w Zamościu.

23-latek trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi 6 miesięcy za przestępstwo z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

RL / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version