Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę spółki, która chciała piętrzyć wodę Bystrzycy na potrzeby małej elektrowni wodnej w Lublinie. Sąd podtrzymał decyzję Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie w sprawie cofnięcia inwestorowi w części pozwolenia wodnoprawnego.
Spiętrzone wody Bystrzycy na jazie w rejonie ulic Wapiennej i Dzierżawnej w Lublinie miały być wykorzystywane na potrzeby produkcji energii elektrycznej. Elektrownię oprotestowali mieszkańcy ulic Wapiennej i Dzierżawnej, podnosząc, że z powodu piętrzenia wody ich posesje są podtapiane.
CZYTAJ: Wysłał przelew fałszywemu prokuratorowi. Pomoc przyszła w porę
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej – cofając inwestorowi pozwolenie – uznał, że nieprawidłowo wykonał urządzenia służące odprowadzeniu wód opadowych, a spiętrzenie Bystrzycy negatywnie wpływa na wody powierzchniowe na terenach przyległych. Spółka odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który jednak podtrzymał decyzję RZGW, uznając, że wykonanie urządzenia wodnego w sposób niezgodny z warunkami ustalonymi w pozwoleniu wodnoprawnym skutkuje cofnięciem zezwolenia w całości albo w części.
Wyrok nie jest prawomocny, inwestorowi przysługuje skarga kasacyjna dla Naczelnego Sądu Administracyjnego.
PaSe / opr. WM
Fot. wikipedia.org