O północy na komendę policji przybył nietypowy gość. 30-latek przyszedł tylko po to, aby oznajmić, że… jest poszukiwany. Teraz najbliższe miesiące spędzi w zakładzie karnym.
W nocy z czwartku (01.06) na piątek (02.06) komendę policji w Tomaszowie Lubelskim odwiedził niecodzienny interesant. Oznajmił, że przyszedł powiedzieć, że jest poszukiwany. Jak się okazało, była to rzeczywiście prawda. Funkcjonariusze ustalili, że 30-letni mieszkaniec powiatu hrubieszowskiego poszukiwany jest listem gończym do odbycia kary 3 miesięcy więzienia za fałszerstwa i groźby karalne.
CZYTAJ: Potrącił 12-latka. „Zagapił się” i uciekł z miejsca wypadku
W dodatku okazało się, że „nocny gość” był już wcześniej wielokrotnie notowany.
30-latek został zatrzymany, a w piątek trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
RL / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin