Słoneczny wyścig czarną wołgą. Lubelska gra z nostalgią i emocjami

sunrise gp 2023 05 16 200612

Lubelskie studio Garage 5 stworzyło wyjątkową wyścigową grę zręcznościową. Sunrise GP swoim klimatem nawiązuje do gier z lat 90.

– Jeździmy samochodami z bloku wschodniego – mówi jeden z twórców gry Sylwester Osik. – jeździmy po kolejnych trasach, zdobywamy kredyty, za które możemy modyfikować auto. „Myk” jest taki, że mamy słoneczny klimat. W tym modelu jazdy nie chodzi o odwzorowanie prawdziwego samochodu, ale uczucia prędkości; o to, żeby gracz mógł coś osiągnąć, żeby czuł się znów dzieckiem. Możemy jeździć maluchem, dużym fiatem, polonezem, syrenką, a właściwie syreną sport, która nigdy nie została wyprodukowana w większej liczbie. Ale można też jeździć samochodami z rajdowej grupy B, starą tatrą, czarną wołgą i innymi starociami – takimi jak trabant czy wartburg.

CZYTAJ: Badanie: Polscy i fińscy uczniowie czytają najbieglej w Unii Europejskiej

– Jeżeli ktoś zawsze marzył o pościganiu się czarną wołgą, to u nas ma okazję, bo może sobie pokolorować wołgę na czarno – mówi Robert Niedziocha, który w projekcie Sunrise GP zajmował się warstwą wizualną. – Mamy kilka grup samochodów. Zaczynamy od wolniejszych, później w miarę postępu w grze zdobywamy kredyty, odblokowujemy nowe samochody, przejeżdżając serię wyścigów. Samochody są coraz szybsze, na samym końcu mamy pojazdy „top”, którymi się najfajniej jeździ. Na trasach eksploatujemy Europę Środkowo-Wschodnią i w naszej grze pojawiają się elementy krajobrazu stąd.

CZYTAJ: Wyjątkowo rzadka roślina rośnie na Roztoczu. Uważana jest za magiczną

– Przejeżdżamy blisko elektrowni atomowych. Gracz odwiedza suche jezioro, inspirowane Morzem Kaspijskim, są przejazdy przez mokradła, przez góry. Mamy też miejscowość wakacyjną z wielkim kołem młyńskim i Mostem Krymskim, który się pali  – opowiada Sylwester Osik. – Poszliśmy bardziej w klimat zamiejski. Celowaliśmy w to, żeby paletą kolorystyczną, oświetleniem, muzykę wskazywać na mocno nostalgiczny klimat, taki trochę rodem ze starych automatów, gdzie wrzucało się „piątaka” i grało przez 15 minut w budce nad jeziorem.

W ten tytuł można zagrać na konsoli Nintendo Switch. Grę można bezpłatnie przetestować przez najbliższy miesiąc, w każdą środę podczas Lublin Game Spot w restauracji Mojo & Przyjaciele. Patronem wydarzenia jest Radio Freee i audycja „Gramy na Maxa”.

LilKa / opr. ToMa

Fot. Sunrise GP Traller / YouTube screen

Exit mobile version