Trwa wyjaśnianie okoliczności potrącenia przez babcię dwulatka, do którego doszło we wtorek (30.05) przed południem na jednej z prywatnych posesji w Ząbinowicach w powiecie bytowskim. Chłopczyk zmarł w szpitalu.
Jak przekazał oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie, st. sierż. Dawid Łaszcz, służby otrzymały zgłoszenie o wypadku ok. godz. 11:00.
CZYTAJ: Zabił szczeniaka ze szczególnym okrucieństwem. 39-latek usłyszał wyrok
– Policjanci, którzy przybyli na miejsce, wstępnie ustalili, że na prywatnej posesji 51-letnia kobieta najechała pojazdem audi na swojego 2-letniego wnuka. Kobieta była trzeźwa. Służby ratunkowe na miejscu przywróciły czynności życiowe chłopcu. Dwulatek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, w którym niestety zmarł – powiedział.
– Na miejscu śledczy pod nadzorem prokuratury zabezpieczyli pojazd i wszystkie ślady. Trwa ustalanie okoliczności tego wypadku – dodał st. sierż. Dawid Łaszcz.
Według nieoficjalnych informacji, postępowanie prokuratury prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. policja.gov.pl/archiwum