Osiemnastu funkcjonariuszy z komend powiatowych z regionu rywalizuje w konkursie o miano najlepszego policjanta ruchu drogowego. Konkurs potrwa dwa dni.
CZYTAJ: Mogło dojść do tragedii. Małe dzieci na balkonie, rodzice pijani
– Rano były testy, a głównym zadaniem jest kierowanie ruchem na skrzyżowaniu Drogi Męczenników Majdanka i ulicy Krańcowej w Lublinie – mówi młodszy aspirant Renata Szpakowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – To jest jedno z podstawowych zadań policjantów ruchu drogowego. Poza tym, że wypisujemy mandaty i interweniujemy przy wypadkach drogowych, podejmujemy także ręczną regulację ruchu na skrzyżowaniach w trakcie korków, zatorów czy świąt, takich jak 1 listopada.
CZYTAJ: Dwulatek wpadł do szamba. Matka na chwilę weszła do domu [ZDJĘCIA]
– Po 20 latach służby wielkiego stresu nie ma, aczkolwiek jakaś „aderenalinka” jest – mówi aspirant Paweł Roczniewski z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej. – Najtrudniejsze jest, gdy kierowcy w ogóle nie słuchają się naszych poleceń, które powinni znać, bo na egzaminie z prawa jazdy na pewno muszą przejść ten etap, gdy policjant kieruje ruchem. To praca pełna niespodzianek i niebezpieczeństw – dodaje.
W czwartek policjanci będą rywalizować za kierownicą samochodu i motocykla. Zwycięzca konkursu otrzyma nagrodę pieniężną i będzie reprezentował lubelski garnizon w identycznym konkursie, ale na arenie ogólnopolskiej.
FiKar / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin