Ukraina: Rosjanie ostrzeliwują całą linię frontu lotniczymi bombami kierowanymi

net 23407247 2023 04 08 135658

Rosjanie ostrzeliwują cały front kierowanymi bombami lotniczymi, których ukraińska armia na razie nie może zestrzeliwać – poinformował rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat, cytowany w sobotę przez portal Hromadske.

Wojskowy powiadomił na antenie telewizji, że rosyjskie samoloty atakują z odległości powyżej 50 km od frontu lub znad morza, używając zazwyczaj bomb lotniczych FAB-500.

Celem ataków jest zarówno wschód Ukrainy, jak i obwody sumski i czernihowski na północy, a także front południowy, czyli obwody zaporoski i chersoński.

CZYTAJ: Ukraina: w okupowanym Mariupolu brakuje lekarzy. Sytuacja katastrofalna

„Na razie nie mamy czym ich dosięgnąć. Bomby można próbować zestrzelić, ale do tego potrzebujemy bardzo dużo środków. Codziennie na froncie wróg używa 10-12 takich bomb. Są to przede wszystkim FAB-500 (bomby o wadze 500 kg), wyposażone w skrzydła i nawigację GPS” – powiedział Ihnat.

Według wojskowego Rosjanie zamierzają dostosować do takich uderzeń także bomby o wadze 1,5 tony.

Takie pociski mogą zestrzelić systemy Patriot, SAMP-T, myśliwce F-16 lub inne samoloty generacji 4,5 – wyjaśnił rzecznik.

Ukraińska armia od pewnego czasu regularnie odnotowuje i alarmuje, że – w związku z ograniczoną ilością rakiet – Rosjanie coraz częściej stosują kierowane bomby lotnicze, które są wystrzeliwane z przestrzeni powietrznej poza zasięgiem ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.

Jak wyjaśniał pod koniec marca Ihnat, dzięki temu rosyjskie myśliwce mogą nie wlatywać w przestrzeń powietrzną Ukrainy, lecz operować na dużej wysokości w odległości ok. 40-50 km od granicy lub linii frontu. Po odpaleniu bomba szybuje, a następnie uderza w cel. Taka amunicja jest zazwyczaj nieprecyzyjna, często trafia w cele cywilne.

PAP / RL / opr. WM

Fot. PAP/Vladyslav Karpovych; infografika: Adam Ziemienowicz / PAP

Exit mobile version