Reaktywowania jednostki wojskowej w Radzyniu Podlaskim domagają się lokalni samorządowcy. O wsparcie tej inicjatywy poprosili mieszkańców, którzy mogą składać podpisy w tej sprawie.
– Obecność wojska na naszym terenie da nam nie tylko poczucie bezpieczeństwa – mówi starosta radzyński Szczepan Niebrzegowski. – Jeżeli ta jednostka powstanie, to docelowo będzie w niej co najmniej 500 etatów. Dla powiatu, który liczy ok. 60 tys. mieszkańców, 500-700 miejsc pracy to ogromna liczba. Jest to czynnik prorozwojowy dla naszego powiatu. Nie muszę ukrywać, że to też kwestie związane z podatkami, które są odprowadzane od każdego etatu. A część tych podatków trafia do samorządów.
CZYTAJ: Ruszyła kwalifikacja wojskowa [ZDJĘCIA]
Garnizon w Radzyniu był częścią Lubelskiego Pułku Obrony Terytorialnej i stacjonował w tej miejscowości w latach 1963-1985. Wniosek do ministra obrony narodowej o przywrócenie jednostki powiat zamierza złożyć wspólnie z miastem Radzyń Podlaski. Mieszkańcy mogą wesprzeć tę inicjatywę, składając podpisy w urzędach gmin, a także w starostwie powiatowym.
MaT / opr. WM
Fot. pixabay.com