Wysoki mandat i 14 punktów karnych – taka kara spotkała 57-letniego kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 70 km/h. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że spieszył się na imprezę rodzinną.
Do zdarzenia doszło w sobotę (15.04) na drodze krajowej nr 19 w Międzyrzecu Podlaskim. Podczas popołudniowej służby policjanci z bialskiej grupy SPEED zauważyli pędzący samochód marki Kia. Okazało się, że jechał 160 km/h i przekroczył dopuszczalną w tym miejscu prędkość o 70 km/h.
CZYTAJ: Zakłócał działanie tachografu i drogomierza magnesem. Wpadł podczas kontroli
– Po zatrzymaniu auta do kontroli okazało się, że za kierownicą osobówki siedzi 57-letni kierowca zawodowy. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że spieszy się na uroczystość rodzinną i chciał odrobinę pogonić na pustej drodze – mówi komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji.
Za znaczne przekroczenie prędkości kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych oraz 14 punktami karnymi.
RL / opr. WM
Fot. KMP Biała Podlaska