Pijany 60-latek prowadził samochód ulicami Łukowa. Sprawę zgłosił policjantom inny kierowca. Zanim jednak funkcjonariusze zdążyli dotrzeć na miejsce, nietrzeźwy mężczyzna wjechał w stojące za nim auto. Wszystko uchwyciła kamera miejskiego monitoringu.
Do zdarzenia doszło wczoraj (23.04) wieczorem. Na policję zadzwonił zaniepokojony kierowca, informując o pojeździe poruszającym się wężykiem. Mundurowi ruszyli we wskazanym kierunku. Tuż przed ich przyjazdem 60-latek zatrzymał się na przejściu dla pieszych i, chcąc z niego zjechać, cofnął prosto w stojące za nim auto.
Mężczyzna z początku nie chciał wysiąść z samochodu i twierdził, że nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
CZYTAJ: Rozbój w lubelskim sklepie. 43-latek z zarzutami
60-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej. Grozi mu wysoka grzywna i kilkuletni zakaz kierowania pojazdami.
RL / opr. WM
Fot. i film: KPP Łuków