Wystawy, spotkania z artystami i warsztaty – w Kazimierzu Dolnym odbyło się kolejne spotkanie Kazimierskiej Wiosny Fotograficznej. Wzięło w nim udział kilkunastu pasjonatów fotografii.
– Zawsze cieszę się, gdy podczas naszych spotkań jest niecodzienna aura – mówi organizator tego wydarzenia Maks Skrzeczkowski. – Czyli np. zawieja śnieżna albo kapuśniaczek, albo jakiś nieznośny upał. Bo to jest tak, że pozornie ten sam Kazimierz możemy poznawać w innej odsłonie. W każdych okolicznościach ma inną barwę, temperaturę, nastrój, klimat. My jesteśmy inni, bo czasem jesteśmy zmarznięci, a czasem rozleniwieni. Myślę, że to fantastyczne eksplorować Kazimierz w jego różnych blaskach i cieniach.
CZYTAJ: „Widać wzrost świadomości ekologicznej”. Wiosenne sprzątanie Kazimierza Dolnego
ŁuG / opr. WM
Fot. Anna Kośmiej